– Śpiewem i graniem przedłużyliście naszym pacjentom Boże Narodzenie – na zakończenie kolędowego koncertu mówił ks. Zbigniew Paszkowski.
Wpierwszą niedzielę nowego roku w kaplicy Centrum Opieki Paliatywnej w Starych Siołkowicach zagościła młodzież ze stowarzyszenia TRISO. Kasię Papugę, Kasię Nibińską, Emilkę Łabę, Julię Hudymę i Darka Sędrowicza łączy nie tylko to, że mają zespół Downa, ale również to, że tym, czego się nauczyli, chcą sprawiać radość innym. Podczas koncertu zaprezentowali umiejętności zdobyte podczas cotygodniowych lekcji muzyki, które prowadzi Agata Hadelko. Zagrali na pianinie elektrycznym i flecie najpopularniejsze kolędy, a towarzyszyło im rodzinne trio smyczkowe: Adrian, Marcel i Kornel Broj. W salach, na ekranach telewizorów koncert mogli zobaczyć wszyscy pacjenci. Dla nich też Lidia Świerc oraz Marzena i Krystyna Gębuś przygotowały noworoczne upominki – świątecznie opakowane pierniczki i jabłka z gwiazdkami. – Na co dzień pracujemy z chorymi i wiemy, jak wiele daje choćby chwila zapomnienia o chorobie – mówią.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.