– Odkąd papież Jan Paweł II zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu, ciągle więcej i więcej chrześcijan, nie tylko w Polsce, uprasza miłosierdzie dla świata. Ale to okazuje się za mało, by działo się zbawienie w dzisiejszym świecie – mówił w homilii bp Andrzej Czaja podczas diecezjalnej inauguracji nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia.

– Papież Franciszek postanawia przypomnieć nam, że trzeba nie tylko o miłosierdzie Boże prosić, ale trzeba je także świadczyć. Chodzi o to, byśmy byli świadkami miłosierdzia. Według papieża Franciszka właśnie to jest istotą życia chrześcijańskiego i lekarstwem dla świata – przypominał biskup opolski. Podkreślał, że nie można poprzestać na odmawianiu Koronki do Miłosierdzia Bożego, ale trzeba na nowo odkryć uczynki miłosierdzia względem ciała i duszy.

Inauguracja Jubileuszu Miłosierdzia w diecezji opolskiej odbyła się w sobotę 12 grudnia. Księża, siostry zakonne i parafialne delegacje zgromadzili się w kościele oo. franciszkanów, skąd po odczytaniu fragmentu bulli papieża Franciszka, ogłaszającej nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia, wyruszyła procesja do katedry. W jej trakcie odmawiana była Koronka do Bożego Miłosierdzia.

Na czele procesji, za kadzidłem i krzyżem, szli biskupi: Andrzej Czaja, Paweł Stobrawa i Rudolf Pierskała. Za nimi kapłani, siostry zakonne, klerycy, poczty sztandarowe i wierni. Procesja zatrzymała się przed zamkniętym i świątecznie przystrojonymi głównymi drzwiami do katedry – symboliczną Bramą Miłosierdzia, którą otwarł biskup opolski, mówiąc: „Oto jest brama Pana. Wejdźmy przez nią, aby otrzymać miłosierdzie i przebaczenie”.

Podczas Mszy św. bp Czaja przypomniał słowa papieża Franciszka o tym, że każda świątynia jest arką Bożego Miłosierdzia, a każde drzwi do świątyni są bramą miłosierdzia. Podkreślał, że aby czerpać z Bożego miłosierdzia, trzeba przybliżyć się do Jezusa, żyć Jego ewangelią w domach, na plebaniach, w klasztorach, w pracy, w szkole, a także trzeba głosić Jezusa i dawać Go innym.

– Zasadniczym miejscem czynienia miłosierdzia niech będą nasze domy, plebanie, klasztory, nasze wspólnoty parafialne, bo miłosierdzie realizuje się w relacjach międzyludzkich, relacjach osobowych. Zweryfikujmy nasze odniesienie do starszych i chorych. W tym względzie często wygrywa wygoda. Zadbajmy o to, by nasze domy były otwarte, gościnne, aby nie było zaryglowanych dla bliźnich furtek – apelował biskup opolski, tłumacząc, że mamy być miłosierni jak Ojciec. – Na miarę Boga – tak wysoko musimy zawiesić poprzeczkę. To program na całe życie. To nie tylko zadanie na jeden rok. Ten rok ma nam tylko przypomnieć ten trudny program na całe życie – podkreślał bp Czaja.

Na zakończenie Mszy św. biskupi przeszli przed obraz Matki Boskiej Opolskiej, by Jej powierzyć Kościół opolski.

Były również życzenia dla bp. Andrzeja Czai w dniu rocznicy jego urodzin. – Dziękujemy za piękną posługę kapłańską i już 7. rok posługi biskupiej, w której jest biskup tak bardzo wierny swemu zawołaniu biskupiemu: „Stać przed Panem i Jemu służyć”. Dziękujemy za ten przykład rozmodlenia, a także ukazywania nam piękna i wartości Bożego słowa. Dziękujemy za wielką troskę o kapłanów, za troskę o rodziny, małżeństwa i młode pokolenie – bp Paweł Stobrawa zwrócił się ordynariusza. A wszyscy wraz z chórem zaśpiewali solenizantowi „Plurimos annos”.