Siostry, bracia i kapłani zakonni u św. Anny.
- Bądźcie podobni do wesołych skowronków, a nie do kraczących wron - zaapelował do uczestników pielgrzymki osób konsekrowanych na Górę Świętej Anny bp Rudolf Pierskała.
Od dziesięciu lat do sanktuarium św. Anny Samotrzeciej w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego pielgrzymują siostry zakonne pracujące na terenie diecezji opolskiej i gliwickiej. Po przeniesieniu święta na niedzielę pielgrzymka odbywa się w sobotę przed niedzielą Wniebowstąpienia, a od kilku lat do pielgrzymujących sióstr zakonnych dołączają również zakonnicy-mężczyźni – bracia i kapłani.
Bp R. Pierskała przewodniczył Mszy św. w bazylice annogórskiej. Koncelebrowało ją kilkunastu kapłanów, wśród nich o. Błażej Kurowski OFM wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego diecezji opolskiej, oraz jego odpowiedni w diecezji gliwickiej - ks. Antoni Zając. W bazylice zebrało się ponad dwieście osób konsekrowanych, a także dzieci pierwszokomunijne z Kolonowskiego z rodzicami oraz młodzież przygotowująca się do bierzmowania ze Sławikowa.
Pielgrzymka rozpoczęła się od konferencji, którą wygłosił br. Paweł Flis, albertyn. W kazaniu podczas Mszy św. bp Pierskała zachęcał do wczytywania się w najnowszą Adhortację Apostolską papieża Franciszka "Gaudete et Exultate". – Papież mówi, że droga do świętości składa się z wielu, codziennych szczegółów. Nie trzeba wymyślać nic nadzwyczajnego – podkreślał kaznodzieja wskazując na szczegóły życia zakonnego, które mogą stać okazją do okazywania miłości i robienia „małych kroków ku świętości” (np. przez punktualność, poniechanie złych myśli i słów o innych, unikanie fascynacji tym, kto pierwszy zna najnowszego newsa, nieuciekanie do kaplicy, by uniknąć obowiązków itp.).
Ksiądz biskup zachęcał osoby konsekrowane do bycia radosnymi świadkami Chrystusa. - Bądź święta, święty żyjąc radośnie swoim darem. I rzeczywiście tak jest - wiele sióstr i braci żyje radośnie swoim powołaniem. To widać i słychać. Ile w nich jest pasji, nadziei, możliwości, planów, entuzjazmu, optymizmu! Wręcz podskakujecie z radości. Jesteście całe w skowronkach. Ale bywa też na odwrót - niektórzy kraczą, jak czarne wrony, narzekając na wszystko. Ciągle chodzą smutni. Od takiej kraczącej wrony wszyscy uciekną. Ludzie nie lubią ciągłego krakania. Bądźcie podobni do wesołych skowronków - spuentował bp Pierskała.
Mszy św. podczas pielgrzymki osób konksekrowanych przewodniczył bp Rudolf Pierskała Andrzej Kerner /Foto Gość