– Marzę o tym, by w pełni skorzystać z zaproszenia, które Pan Bóg do mnie wysłał – mówił do młodych ludzi Mirek Kurczuk z Full Power Spirit.
Grupa Full Power Spirit poprowadziła rekolekcje szkolne w parafii bł. Czesława w Opolu. „Znajdź pomysł na siebie” to temat ich autorskiego programu ewangelizacyjnego, z którym w czasie Wielkiego Postu goszczą w różnych zakątkach Polski.
– Dzisiaj chrześcijanin to nie musi być człowiek na siłę wyrywany ze świata i wstawiany w ramy Kościoła. Można być młodym człowiekiem, który przeżywa swoje pierwsze miłości, sukcesy, porażki, który ma jakiś cel w życiu, marzenia. W tym wszystkim Pan Bóg chce nam pomagać, a nie przeszkadzać. Można być chrześcijaninem, mieszkając na dużym blokowisku, w dużym mieście, ciesząc się życiem i ciesząc się świadomością, że nasze życie po śmierci nie musi się kończyć – wyjaśnia Mirek Kurczuk, lider zespołu Full Power Spirit, który w czwartkowe i piątkowe przedpołudnie, 21 i 22 lutego, w kościele bł. Czesława na opolskim Zaodrzu opowiadał gimnazjalistom i uczniom szkół ponadgimnazjalnych o życiu i jego celu, o codziennych wyborach, o Bogu, chrześcijaństwie i prawdziwej miłości.
Mirek Kurczuk, sięgając do codziennych sytuacji z życia nastolatka, wyjaśniał, czym dla niego są wolność, szczęście i miłość. Niby to takie oczywiste, ale ilu młodych ludzi za miłość uznaje wspólne spacerowanie za rękę w parku albo udany stosunek seksualny. Lider Full Power Spirit, szukając definicji miłości, zaproponował, by spojrzeć na Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego. – Życie za drugiego człowieka można oddać tylko z miłości. I właśnie pod taką definicją miłości, bezwarunkowej i za darmo, podpisuję się obiema rękami – podkreślał Mirek Kurczuk.
– Od swojej żony słowa „kocham cię” pierwszy raz usłyszałem dopiero po 1,5 roku chodzenia ze sobą. Dlaczego? Moja żona odpowiada, że najpierw musiała mieć pewność, że gdy przyjdzie sytuacja ekstremalna, będzie gotowa oddać za mnie życie – mówił.
Celem naszego życia nie jest przeżycie 90 lat. Naszym celem jest niebo. – To niekończąca się impreza, na którą zaproszenie wysłał do mnie Pan Bóg – podkreślał Mirek Kurczuk, zachęcając by codzienne, życiowe decyzje, zarówno istotne, jak i mało istotne, podejmować trzymając w ręku bilet do nieba, który Jezus Chrystus wykupił nam na krzyżu.
– Dzisiaj coraz trudniej dotrzeć do młodych ludzi. Oni wszystko mają, wszystko wiedzą, dlatego chcieliśmy, by rekolekcje szkolne wyglądały inaczej niż do tej pory – podkreśla ks. Rafał Siekierka, wikary z parafii bł. Czesława w Opolu. – Grupa ewangelizacyjna, którą zaprosiliśmy po raz drugi, wychodząc z poziomu egzystencjalnego, wychodząc od tego, czym żyje dzisiaj młody człowiek, pokazuje, że z różnych trudności można się odbić, bo jest Pan Bóg, który nas kocha – wyjaśnia ks. Siekierka, podkreślając: – Mówią o rzeczach prostych, ale jednocześnie bardzo ważnych. Co więcej, mówią językiem młodzieży, a dodatkowo słowo przeplatają muzyką hip-hopową, w której zawarte są treści ewangelizacyjne.