Franciszkanie z Głogówka przyciągają setki wiernych na nietypowe nabożeństwa Drogi Krzyżowej.
- Drogi krzyżowe w urozmaiconych formach teatralnych odbywają się u nas już 13 rok. Stały się tradycją, która wysoko stawia nam poprzeczkę. Próbujemy co roku zmierzyć się z tym wyzwaniem przedstawiania Drogi Krzyżowej w takiej formie, również dlatego, że kościół jest tak wypełniony. Widać, że ludzie chcą się takim sposobem, taką metodą Drogi Krzyżowej modlić. Wychodzimy z odpowiedzią na ich pragnienia i potrzeby – tłumaczy o. Bartosz Pawłowski OFM Conv. magister prenowicjatu franciszkanów konwentualnych w Głogówku.
Przestawienia przygotowują prenowicjusze oraz młodzież z duszpasterstwa franciszkanów. Muzycznie nabożeństwo prowadzi gitarzysta Stanisław Młynarski.Teatralne nabożeństwa Drogi Krzyżowej w kościele franciszkanów Głogówku odbywają się w każdą środę Wielkiego Postu o godz. 20.
– Tym razem przedstawiamy drogę krzyżową naszych upadków, życia bez miłości. Przy każdej stacji za pomocą małych form teatralnych pokazujemy różne grzechy i postawy oddzielające nas od Boga – m.in. pychę, zakładanie masek, dwulicowość, pogardę dla innych, odzieranie z godności. Podjęliśmy taki temat także po to, by zrobić sobie w Wielkim Poście porządny rachunek sumienia – mówił o. Bartosz o drodze krzyżowej odprawionej w środę 27 lutego.
Motywem przewijającym się przez półtoragodzinne nabożeństwo była śmierć, która jest skutkiem grzechu. Dlatego procesyjnie wniesiono trumnę, którą ustawiono w prezbiterium. Na koniec wierni wrzucali do trumny karteczki z wypisanym swoim głównym grzechem i wyciągali z niej małe trumienki z cytatami z Pisma Świętego. –Jeśli chcesz żyć, musisz najpierw umrzeć. Jeśli chcesz być szczęśliwy i chcesz zmartwychwstać, musisz najpierw umrzeć – mówił o. Bartosz w rozważaniu stacji XII. Zakończeniem nabożeństwa była krótka adoracja Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwo sakramentalne.