Właśnie zakończyły się trwające od piątku Opolskie spotkania z historią i kulturą Kresów.
Rozpoczęły się one wieczorem kresowym, przy prezentacji multimedialnej Leokadii Okos pt. „Kresy w naszej pamięci”, podczas której Kresowianie wspominali rodzinne strony. Przyszła tam m.in. grupa dzieci ze świetlicy, które zbierały znicze na cmentarz Orląt Lwowskich.
W kolejnych dniach sporo było interesujących prelekcji i warsztatów dla bibliotekarzy kresowych. Nie brakło też wystaw tematycznych dotyczących literatury, wydawnictw i bibliotek kresowych.
- W Polsce zainteresowanie Kresami było duże w latach 90. a potem osłabło. Opole jest szczególne pod tym względem szczególnym miastem - tu ta aktywność i działalność krzewiąca kulturę kresową trwa, nie przygasa - przyznał prof. Henryk Stroński z Tarnopola, jeden z prelegentów poniedziałkowej konferencji.
Dużą atrakcją była przedstawiona w sobotni wieczór inscenizacja kresowego wesela, przygotowana przez mieszkańców Grodźca (potomków Kresowian z Biłki Szlacheckiej) w reżyserii dr. Krzysztofa Kleszcza.
Pokazano na niej związane z tą uroczystością rodzinną obrzędy, przyśpiewki, stroje. Każdy mógł też popróbować potraw robione zgodnie z tradycyjnymi przepisami. Niedzielę zarezerwowano zaś na zwiedzanie Opola z Mszą św. w kościele „Na Górce”.
Podczas tych kilku dni promowano niedawno wydane publikacje. Wśród nich znalazł się kolejny tom o Kresach prof. Stanisława Nicieji, „Rubinowa broszka” Andrzeja Skibniewskiego, dzieło pt: „Kresowianie na świecie” pod red. Marii Kalczyńskiej, Krystyny Rostockiej i Adama Wiercińskiego oraz książka Janusza Palucha „Rozmowy o Kresach i nie tylko”.
Na konferencji przyznano też po raz pierwszy odznakę honorową "Kuferek kresowej pamięci" za działalność na rzecz Kresów.
Konferencja pt "Biblioteki w kulturze Kresów" cieszyła się sporym zainteresowaniem. Karina Grytz-Jurkowska/ GN Uhonorowano nią Halinę Wójcicką, od ponad 20 lat będącą przewodniczącą towarzystwa kultury polskiej w Sądowej Wiszni na Ukrainie, założycielka chóru, polskiej szkoły sobotniej i polskiego teatrzyka dziecięcego. Nagrodę tę otrzymała też Halina Załuska, opolanka związaną przez lata ze Stowarzyszeniem Wspólnota Polska, za wspieranie młodych Polaków ze Wschodu, studiujących w Opolu, którym stworzyła prawdziwy dom, przystań. Doceniono też Andrzeja Skibniewskiego, autora książki "Rubinowa broszka”, opolanina mieszkającego obecnie w Holandii za popularyzowanie kultury kresowej na świecie, wspieranie podobnych inicjatyw i promowanie Opola.
Wydarzeń kulturalnych było więcej - recital wybitnego pianisty Marka Drewnowskiego oraz Jego gości, otwarcie wystawy zdjęć i dokumentów związanych z Rubinową broszką w Muzeum Śląska Opolskiego i otwarcie wystawy z kolekcji Tomasza Kuby Kozłowskiego z Domu Spotkań z Historią. Spotkanie z nim, pt. „Kresowy tygiel narodów, religii i kultur …czyli Unia tu już była” zakończyło we wtorkowy wieczór cykl imprez.
Głównymi organizatorami konferencji „Biblioteki w kulturze Kresów” oraz wydarzeń jej towarzyszących są: Politechnika Opolska, Towarzystwo Naukowo - Społeczno - Kulturalne Polonia-Kresy.