Pacjenci do kaplicy przyjść nie dali rady, ale w swoich salach mogli oglądać koncert, który przygotowała opolska młodzież z zespołem Downa.
Podopieczni TRISO, czyli Opolskiego Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Dzieci z Trisomią 21, każdego roku przygotowują dwa cykle koncertów. W styczniu okazją do zaprezentowania efektów całorocznej pracy są spotkania kolędowe, a w maju – miesiąc maryjny.
Koncerty odbywają się w kościołach parafialnych, kaplicach szpitalnych, a tym razem po raz pierwszy także w Centrum Opieki Paliatywnej w Starych Siołkowicach.
Podczas muzycznych spotkań bożonarodzeniowych najpierw jedną zwrotkę kolędy gra młodzież, a później ten sam utwór podejmuje rodzinne trio smyczkowe, zachęcając do włączenia się w śpiew. – Młodzież jest bardzo zaangażowana, chętnie ćwiczy i występuje. Są to osoby bardzo dobrze rozwinięte słuchowo – mówi Agata Hadelko, która prowadzi indywidualne lekcje muzyki z podopiecznymi stowarzyszenia. Przyznaje, że na zajęciach potrzeba wiele cierpliwości i wytrwałości, ale efekty cieszą wszystkich. – Stres jest, ale mobilizujący. Nieraz trzęsą im się ręce, ale mimo to grają – zauważa.
W tym roku młodzież wraz z triem smyczkowym, które tworzą Adrian Broj z synami, wystąpiła nie tylko w siołkowickim hospicjum, ale również w kościele św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu oraz w kościele św. Michała Archanioła w Starych Siołkowicach. A w czwartek 9 stycznia o 18.00 zagrają w kaplicy szpitalnej na onkologii w Opolu (ul. Katowicka).