W Muzeum Diecezjalnym opłatkiem przełamali się ze swoim biskupem opolscy artyści i dziennikarze.
Ks. Mariusz Kołodziej, kustosz sanktuarium w Grodowcu, z obrazem Matki Bożej Jutrzenki Nadziei Karina Grytz-Jurkowska /GN Na sobotnie spotkanie, zorganizowane już po raz 26., dotarli literaci, aktorzy, plastycy, muzycy, architekci, muzealnicy, animatorzy kultury i dziennikarze. Byli też przedstawiciele urzędu marszałkowskiego.
Wieczór rozpoczął się od koncertu kolęd w wykonaniu zespołu Silesia z Łubnian, potem było też wspólne śpiewanie. Następnie odczytano fragment Pisma Świętego i podzielono się opłatkiem.
Pasterskie słowo wygłosił biskup Andrzej Czaja.
– Tak jak mówi kolęda – Nowy Rok bieży. Ten rok daje nam szanse – mamy nowego biskupa, w całej metropolii Rok Rodziny, nastąpi kanonizacja Jana Pawła II, będą wybory. Starajmy się, by było w nim mniej wyrachowania, a więcej ducha i serca. Niech ta droga będzie dobrą drogą, a nie wyścigiem – mówił opolski ordynariusz.
Składanie noworocznych życzeń Karina Grytz-Jurkowska /GN Porównał życzenia do wieńca adwentowego. Jako pierwszą świecę, którą należy zapalić, uznał pragnienie poznania Boga, odkrywania Go w świecie i w drugim człowieku. Druga świeca to otwartość na Boże znaki na drodze do nieba, trzecią jest chęć dawania siebie na chwałę Bożą tak, jak mędrcy oddali Dzieciątku dary. Czwarta świeca to duch misyjnego zaangażowania, który sprawił, że Trzej Królowie wracając, rozpowiadali, że narodził się Zbawiciel.
Spotkanie uatrakcyjnił wyjątkowy, przygotowany wyłącznie na ten wieczór pokaz obrazu Matki Boskiej, zwanej Jutrzenką Nadziei z sanktuarium w Grodowcu (diecezja zielonogórsko-gorzowska).
Wystawę uzupełniały dzieła dzieci i młodzieży z Łubnian i okolic – betlejki wykonane z surowców wtórnych i rysunki o tematyce bożonarodzeniowej. Można je obejrzeć w muzeum przez najbliższe dni, a od 19 stycznia w Łubniańskim Ośrodku Kultury.