Muzyka Józefa Skrzeka i talent braci franciszkańskich - dwa wymiary sztuki religijnej.
Kompozycje Józefa Skrzeka, znanego multiinstrumentalisty i kompozytora, zabrzmiały 12 kwietnia wieczorem w bazylice na Górze Świętej Anny. Wśród utworów tworzących program „U stóp krzyża” zabrzmiało m.in. słynne „Z miłości jestem”. Muzyka Skrzeka, twórcy legendarnego zespołu SBB, nie jest wcale łatwa w odbiorze, ale ok. 200 osób zebranych w bazylice św. Anny w skupieniu słuchało dynamicznych fraz organowych kompozycji oraz głosu tak charakterystycznego i niepowtarzalnego.
- Moja oma i moja mama, choć Ślązaczki z Michałkowic, jednak uwielbiają św. Annę. Ja zacząłem później, ale dzisiaj jestem tutaj, choć od 10 dni jestem w trakcie intensywnych prób do Józef Skrzek dziękuje słuchaczom koncertu jubileuszowego w bazylice św. Anny Andrzej Kerner /GN jubileuszowego koncertu SBB na wrocławskim festiwalu „Jazz nad Odrą”.Przyjechałem tutaj trochę „zmaraszony”, szczerze mówiąc jestem w rockowych nastrojach, ale cieszę się, że jestem w tej bazylice i mogę grać dla was – powiedział do słuchaczy Józef Skrzek.
Jego koncert odbył się z okazji podwójnego jubileuszu annogórskiego: 250-lecia obchodów kalwaryjskich i 100-lecia Groty Lurdzkiej. Towarzyszyło mu otwarcie wystawy „Warsztat artystyczny Braci Zakonnych z Góry św. Anny” prezentowanej w odnowionym muzeum klasztornym. Otwarcia dokonali Andrzej Balcerek, prezes Rady Nadzorczej Fundacji Sanktuarium Góra Świętej Anny oraz prezes zarządu tej fundacji – Helmut Paździor.
Na wystawie prezentowane są także dzieła innych twórców pochodzące z klasztorów franciszkańskich we Wrocławiu i Kłodzku. Są m.in. figura Matka Bożej pochodząca z XV w. i XVII – wieczna figura św. Franciszka (odrestaurowana przez G. Mitschke). Pięknie wyeksponowana jest replika figury św. Anny Samotrzeciej dłuta br. Leonarda Bannerta, która w czasie II wojny światowej zastępowała w ołtarzu oryginalną figurkę.
Otwarcie wystawy. Od lewej: o. Błażej Kurowski OFM, Helmut Paździor, Andrzej Balcerek Andrzej Kerner /GN - Byli to nie tylko rzemieślnicy i artyści, ale także bardzo, bardzo skromni ludzie – podkreślił o. gwardian Błażej Kurowski prezentując sylwetki braci-artystów.
Wystawę można będzie oglądać do końca przyszłego roku w muzeum klasztornym (wejście od strony krużganków bazyliki).