Historia. Pamięć o nich miała być zatarta. Przez lata traktowani jako bandyci i zaplute karły reakcji dopiero niedawno doczekali się rehabilitacji.
Żołnierze wyklęci podjęli walkę z komunistami jeszcze w czasie II wojny światowej i kontynuowali ją po jej zakończeniu. Było ich ok. 200 tys. w 1945 r., w różnych formacjach. Ukrywali się w lasach, rozprawiali się z największymi katami, odbijali z więzień żołnierzy podziemia. – Część tych ludzi, szczególnie ta wywodząca się z NSZ-u, jeszcze podczas niemieckiej okupacji walczyła z oddziałami sowieckiej oraz komunistycznej partyzantki, więc zdawała sobie sprawę z tego, że od wschodu nadchodzą nie wyzwoliciele, ale kolejni okupanci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.