Psalm „synów Koracha”. Wspominają ich biblijne Księgi Kronik jako „tych, których ustanowił Dawid dla prowadzenia śpiewu w domu Bożym”.
Ta posługa trwała w ich rodzie. Dzisiejszy psalm jest dziękczynieniem za łaskawość Boga, który „odmienił los Jakuba”. Po klęskach przyszedł pokój. Historycznych powiązań jest tu kilka. Łączy je zwrócenie się ku Panu i świadomość, że pokój jest Jego darem, nie zaś efektem wygranej wojny. Pokój jest darem Boga, którego „chwała zamieszka w naszej ziemi”. A „chwała” to nic innego jak sam Bóg i Jego święta Obecność. Kolejna śpiewana dziś strofa jest utkana z poetyckich porównań i obrazów, zdradza tym samym kunszt autora. Równocześnie zawiera ważne pouczenie. To mianowicie, że sprawiedliwość jest z nieba i dlatego od mieszkańców ziemi domaga się wierności. Pełne spokoju i ufności są kolejne wersety psalmu. W dzisiejszej liturgii powiązany on jest z powierzeniem misji prorokowi oraz apostołom. Także tym wszystkim, którzy za naszych dni posłani zostają do głoszenia Bożej prawdy i dzielenia się Bożą mocą. Ziemia wyda owoc – śpiewamy z synami Koracha, a Pan obdarzy szczęściem. Wszyscy śpiewamy pieśń nadziei posłanych. Ps 85 (84) – tekst na s. 15 [15. Niedziela zwykła roku B]
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.