Bp Rudolf Pierskała mówił młodym m.in. o emocjach wyrażanych przez mimikę.
Bp Rudolf Pierskała w homilii mówił o emocjach i ich wyrażaniu poprzez mimikę twarzy. Dlaczego taki temat? – Dla młodego człowieka droga do Jezusa, droga do wiary najczęściej wiedzie przez obraz, przez świadectwo – mówił bp Pierskała, nawiązując do historii Nikodema, który do Jezusa przyszedł pod osłoną nocy. – Mówimy to, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli... Chciałbym refleksję naszą poprowadzić w kierunku tego, co widzimy, jak patrzymy, jak na drodze do wiary ważna jest twarz człowieka. Św. Paweł mówi, że wiara rodzi się ze słuchania, a św. Jan Ewangelista wiele razy powtarza w swojej Ewangelii, że z oglądania rodzi się wiara: „Oglądaliśmy chwałę Pana”, „Widziałam Pana” – mówiła Maria Magdalena do apostołów, „Uwierzyłeś Tomaszu, bo mnie ujrzałeś” – tłumaczył biskup.
Wyjaśniał też, że oczy, usta, mimika twarzy są bardzo ważnym elementem komunikacji i przekazują znacznie więcej niż słowa. – Twarz prawdę ci powie. Niezależnie od rasy i kultury mimika twarzy wyraża 6 podstawowych emocji: radość i smutek, niesmak i zdziwienie, strach i gniew. W Ewangeliach mamy portret Jezusa, prawdziwego człowieka, który też uczucia wyrażał na zewnątrz. Mamy portret Jezusa kochającego, cierpiącego, zdumionego i rozczarowanego – przypominał bp Pierskała, podkreślając, że Pan Jezus jest wzorem człowieczeństwa i uczy nas pięknych uczuć i wyrażania tych uczuć sobie nawzajem. – Uczmy się od Niego – zachęcał biskup, modląc się: „Jezu, cichy i pokornego Serca, uczyń serca nasze według Serca Twego”.
Więcej o XIX Święcie Młodzieży oczami jego uczestników w „Gościu Opolskim” nr 31/2015.