Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Opolski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
    • BISKUPI

Najnowsze Wydania

  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
opole.gosc.pl → Wiadomości z diecezji opolskiej → U sióstr jak w domu

U sióstr jak w domu przejdź do galerii

W Krzyżanowicach, u franciszkanek, dziewczyny uczyły się tańców religijnych, by nimi się modlić.

 
Taniec religijny jest formą modlitwy. Jest oddawaniem Bogu czci poprzez ruch, poprzez gesty Anna Kwaśnicka /Foto Gość

„To miejsce, do którego chętnie wracam” – tak o klasztorze Sióstr Franciszkanek Maryi Nieustającej Pomocy w Krzyżanowicach mówią zarówno gimnazjalistki, jak i studentki. Niektóre z nich przez wiele lat kilka razy w roku przyjeżdżają do sióstr na weekendowe dni skupienia czy na tygodniowe rekolekcje. Nawet mając do pokonania 150 kilometrów, twierdzą, że warto.

– Pierwszy raz przyjechałam tutaj w marcu. Od razu mi się spodobało, to był czas pogłębiania wiary. Dzięki temu, co tu przeżyłam, zaczęłam w codzienności więcej uwagi zwracać choćby na to, jak traktuję innych ludzi – opowiada Julia Głombik, uczennica 1. klasy gimnazjum. – Tak naprawdę, to zachęciła mnie s. Leticja, która była w mojej szkole na rekolekcjach. Dotąd poznawałam różne siostry zakonne, ale s. Leticja zachwyciła mnie swoją radością, entuzjazmem. Więc, kiedy zaprosiła nas do Krzyżanowic, wiedziałam, że chcę przyjechać – dopowiada Julia.

Znacznie dłużej do Krzyżanowic przyjeżdża Ania Pielorz, która już jest studentką, a pierwszy raz na skupieniu w Krzyżanowicach była jako gimnazjalistka. – Najpierw przyjeżdżała tu moja starsza siostra, potem i ja, a teraz wciągnęłam też naszą młodszą siostrę – uśmiecha się Ania. I wyjaśnia, że w tym miejscu czuje się bardzo dobrze, że ma stąd wiele niesamowitych wspomnień. – Kiedy wracam stąd do domu, to już w drodze powrotnej zastanawiam się, czy na kolejne spotkanie będę mogła przyjechać, czy w tym czasie nie mam niczego innego w planie – przyznaje Ania.

Tym razem dni skupienia, które trwały od 9 do 11 października, były warsztatami tańca religijnego. – Taniec religijny jest formą modlitwy. Jest oddawaniem Bogu czci poprzez ruch, poprzez gesty – wyjaśnia s. Leticja Rostkowska. Opowiada, że najpierw chciała zorganizować tradycyjne dni skupienia, ale potem przyszła myśl, że chce, żeby Pan Jezus mógł zrobić z ich duszami coś pięknego. Postawiła na taniec religijny. – Taniec jest różny. Może przynosić radość i spełnienie, ale może też prowadzić do zniewolenia. W czasie naszych warsztatów o. Ezechiel Adamski, franciszkanin, tłumaczył dziewczynom, że mają robić wszystko, by w tańcu dyskotekowym nie być przyczyną pożądania – mówi s. Leticja. I dodaje: – W tańcu religijnym muszę mieć świadomość, że tańczę dla Pana Jezusa. Są to najczęściej pieśni uwielbieniowe, a proste, powtarzalne gesty mają swoje konkretne znaczenia.

Siostra Leticja, która od lat organizuje dla dziewcząt skupienia i rekolekcje w klasztorze w Krzyżanowicach, podkreśla, że nie są to rekolekcje powołaniowe. – Nie stawiam sobie celu, żeby kogoś przyciągać do naszego zgromadzenia. Zależy mi na tym, by dziewczyny z tych spotkań wyniosły dla siebie dobro, by były szczęśliwe na tej drodze, którą rozeznają jako swoją – wyjaśnia. Opowiada m.in. o Magdzie, którą już chyba wszyscy widzieli w klasztorze, a ona pewnego dnia przyjechała do Krzyżanowic przedstawić swojego narzeczonego. – Jej mąż, jak tu przyjechał z Magdą, przywiózł duży bukiet kwiatów i podziękował, że tak pięknie wychowałyśmy mu żonę – uśmiecha się s. Leticja. I dodaje, że o to właśnie chodzi.

– Nim zaczęłam tu przyjeżdżać, moja wiara nie była tak żywa, jak jest teraz. Chodziłam do kościoła, ale dopiero to, co przeżyłam w czasie rekolekcji i skupień, pogłębiło moją wiarę. Zobaczyłam, jak można się modlić, jak można z Bogiem przeżywać swoją codzienność – opowiada Hania Główka. I zaraz podkreśla, że na początku wielkim szokiem było dla niej odkrycie, że siostry zakonne mogą być tak pozytywnymi osobami, z którymi tak dobrze spędza się czas.

– Tutaj jest czas na wygłupianie się i czas na modlitwę. Ale najważniejsze jest to, że każda z nas wierzy w Pana Boga, stąd jest między nami zaufanie, nie ma skrępowania. Dobrze czujemy się ze sobą. Tu ubogacamy swoją wiarę – mówi Karolina Juryk.

Spośród dziewcząt, które przyjeżdżają do Krzyżanowic, 13 lat temu s. Leticja wybrała te, które przyjeżdżały najczęściej. Było ich 14. Powstała grupa „Radosna Czternastka”. – Zadaniem tych dziewcząt stała się modlitwa o dar powołań do naszego zgromadzenia, ale jednocześnie o dar rozeznania swojej drogi życiowej. Dziewczyny mają swój statut, swoje przyrzeczenie, otrzymały medaliki Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jeśli któraś z nich, np. wychodząc za mąż, rezygnuje z „Radosnej Czternastki”, to na swoje miejsce musi znaleźć kolejną dziewczynę – opowiada siostra.

Kolejne spotkanie u sióstr w Krzyżanowicach odbędzie od 4 do 6 grudnia i będzie to skupienie adwentowe.

Więcej o warsztatach tańca religijnego w "Gościu Opolskim" nr 42/2015.

« ‹ 1 › »
Warsztaty tańca religijnego

WIARA.PL DODANE 11.10.2015 AKTUALIZACJA 12.10.2015

Warsztaty tańca religijnego

​Od 9 do 11 października w Krzyżanowicach w klasztorze Sióstr Franciszkanek Maryi Nieustającej Pomocy trwały warsztaty tańca religijnego, które dla 16 dziewcząt poprowadziła s. Leticja Rostkowska. Zdjęcia: Anna Kwaśnicka /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

ana

|

GOSC.PL

publikacja 12.10.2015 08:40

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DNI SKUPIENIA
  • KRZYŻANOWICE
  • MŁODZIEŻ
  • S. LETICJA ROSTKOWSKA
  • TANIEC RELIGIJNY
  • ZGROMADZENIE SIÓSTR FRANCISZKANEK MARYI NIEUSTAJĄCEJ POMOCY

Polecane w subskrypcji

  • Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
    • nauka
    • Karol Białkowski
    Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
  • Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
    • wywiad
    • Karol Białkowski
    Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
  • Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
    • Historia
    • Karol Białkowski
    Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
  • Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X