Świętując 115 lat istnienia, placówka pokazuje dawne Opole.
Dlaczego nazywano je przed stu laty „miastem urzędników” („Beamtenstadt”), gdzie stał pomnik Wilhelma I i jak w ciągu wieku zmienił się wygląd dworca PKP, katedry czy ul. Krakowskiej? Których obiektów nie ma? Tego można dowiedzieć się z wystawy pt. „115 lat temu w Opolu” w Muzeum Śląska Opolskiego. Otwarcie ekspozycji w czwartek 5 listopada było jednym z wydarzeń zorganizowanych w ramach jubileuszu 115-lecia istnienia MŚO. Witold Garbal, przedstawiając dział historyczny, opowiadając o najcenniejszych unikatach i tym, co zostało po niemieckim pierwotnie muzeum, żałował: – Nie miały szczęścia numizmaty, w czasie wojny przepadła niemal cała, złożona z ponad 5 tys. eksponatów kolekcja. Za to mamy zbiór liczący 3 tys. trojaków – staropolskich monet. Losy tej placówki nierozerwalnie łączą się z dziejami miasta. Niemiecka i polska historia, dokumentowana planami miasta, kartkami z kalendarza, zdjęciami czy przyrodniczymi eksponatami, także na tej wystawie splata się w całość. Można ją oglądać do 29 listopada w budynku głównym MŚO (Mały Rynek 7a).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.