Biskup opolski Andrzej Czaja zaprosił ewangelików do wspólnego przeżywania ŚDM. Ewangelicki bp Marian Niemiec podziękował za zaproszenie, podkreślając, że obecnie łączy nas "ekumenizm krwi" - świadectwo chrześcijan wielu wyznań prześladowanych za wiarę.
- Chcę się zwrócić do Was z prostym, ale płynącym z serca zaproszeniem: by się włączyć, by wspólnie przeżywać święto Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Przybędzie do nas papież Franciszek, zwierzchnik, Chrystusowy Namiestnik Kościoła katolickiego. Ale przybędzie nie tylko, by stworzyć nam, katolikom, możliwość spotkania się z nim. Przybędzie, abyśmy razem z nim przeżyli Chrystusa w wielkiej wspólnocie wiary młodych ludzi, młodego Kościoła. Takie spotkanie ma formę otwartą, bo nie może być inaczej. Przecież wierzymy – choć inaczej – w Tego samego: w Jezusa Chrystusa i w Trójjedynego: Ojca, Syna i Ducha Świętego – powiedział biskup opolski Andrzej Czaja podczas 19. Ekumenicznej Modlitwy Młodych, która tradycyjnie odbyła się w I niedzielę Adwentu w kościele seminaryjno-akademickim pw. św. Jadwigi Śl. w Opolu.
Na zaproszenie odpowiedział bp Marian Niemiec, zwierzchnik diecezji katowickiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, który współprzewodniczył modlitwie młodych katolików i ewangelików. – Dziękuję za to zaproszenie na Światowy Dzień Młodzieży. Myślę, że nadchodzą takie czasy, że my chrześcijanie już nie tylko będziemy wzywani, ale będziemy zobowiązani do składania świadectwa tego, że jesteśmy chrześcijanami, że wierzymy w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Wiecie przecież ile milionów chrześcijan na świecie jest prześladowanych. I oni są prześladowani nie dlatego, że są rzymskimi katolikami, albo ewangelikami czy baptystami. Ale dlatego, że są chrześcijanami, że wierzą w Jezusa Chrystusa – mówił bp Niemiec.
W homilii bp A. Czaja rozwinął temat przyszłorocznego ŚDM: „Błogosławieni miłosierni, albowiem on miłosierdzia dostąpią”.- Jeśli kochamy tych, którzy nas kochają – co w tym za łaska? W tym nie ma nic wielkiego, nie ma nic na miarę Boga. Kochajcie waszych wrogów. Czyńcie dobrze, pożyczajcie niczego w zamian się nie spodziewając, a wasza nagroda będzie wielka. Chodzi o miłość przebaczającą. Trzeba nam miłować tak jak Bóg. Miłość miłosierna to miłość dla wszystkich. Bądźcie miłosierni tak, jak miłosierny jest Ojciec, mówi Pan Jezus. Miłosierni tak jak Ojciec, miłosierdzia dostąpią. Poprzeczka zawieszona jest wyjątkowo wysoko – mówił ordynariusz opolski.
Nabożeństwo ekumeniczne młodych w Opolu odbywa się zawsze w I niedzielę Adwentu Andrzej Kerner /Foto Gość Na nabożeństwo, które animowały muzycznie zespoły Belle Co z Ujazdu (katolicy) oraz MzM z Jastrzęba Zdroju i Gołkowic (ewangelicy), przyjechało ze swoimi duszpasterzami ok. 300 osób.
– Przyjmujemy zaproszenie na ŚDM tym bardziej, że przyjedzie papież Franciszek, którego przesłanie nam, ewangelikom jest bliskie. Ale już za Jana Pawła II czy Benedykta XVI ewangelicy interesowali się Światowymi Dniami Młodzieży – powiedział „Gościowi Opolskiemu” ks. Wojciech Pracki, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Opolu.
- Jestem pierwszy raz i bardzo mi się spodobało, że tylu młodych ludzi chce się spotkać w takim gronie – powiedział Dawid Kwaśnicki z parafii Ducha Świętego w Krapkowicach-Otmęcie, który przyjechał w ośmioosobowej grupie parafialnej z ks. Markiem Sojką. – Wszyscy przyjechali bez jakiegokolwiek przymusu duszpasterskiego, po prostu poinformowałem, że takie spotkanie jest, a oni się zgłosili i zaproponowali wyjazd – powiedział ks.M. Sojka.
Nabożeństwo przygotowali ks. Jarosław Staniszewski (diecezjalny koordynator ŚDM) i ks. Eneasz Kowalski (proboszcz ewangelicki parafii w Pokoju). Na zakończenie radosnego nabożeństwa w czasie którego biskupi weszli w zgromadzenie, by przekazywać znak pokoju uczestnicy otrzymali bransoletki z cytatem” Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią Mt 5,7”.