Pięć obrazów, które nie chcą zniknąć z pamięci.
Gdyby ktoś kazał mi zamknąć oczy i zapytał „»Opolski Gość Niedzielny« – mówi to panu coś?”, wiem, jakie obrazy pojawiłyby się w mojej głowie najpierw. Znam nawet kolejność, w jakiej przenikałyby siebie, jeden po drugim. Aż do obrazu piątego, po którym nastąpiłaby szybka seria wielu scen, kadrów, chwil. O niektórych nie napiszę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.