„Nie bój się, najważniejsza jest miłość…” – te słowa umierającej jednej z czterech bohaterek książki tłumaczą wszystko.
Książka pt. „Tam gdzie rodzi się życie” to powieść, opisująca historię czterech niezwykłych kobiet – Klary Wolff, Marii Luizy Merkert, Matyldy Merkert oraz Franciszki Werner, które przyczyniły się do powstania w 1842 r. Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Przedstawia cztery młode, dzielne kobiety, które poświęciły swe życie, niosąc bezinteresowną pomoc ubogim, chorym i opuszczonym.
Autor – franciszkanin, o. Zdzisław Józef Kijas OFM Conv, teolog, filozof, pracownik watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, ukazuje sedno duchowości elżbietanek nie przez naukowy traktat teologiczny, ale w powieści, zarysowując barwnie charaktery, wygląd i codzienne życie założycielek.
Dzięki temu przez kolejne rozdziały czytelnik towarzyszy bohaterkom w trudnej, ale pięknej drodze, jest świadkiem ich rozmów między sobą i z odwiedzanymi osobami. Widzi ich troski, to, jak pokonują trudności, jak skromnie żyją, co jest dla nich podstawą działania. Niemal siedząc z nimi w małej izdebce z obrazem Serca Jezusowego na ścianie, słucha, jak głębokimi myślami się dzielą. Wszystko to na tle realiów XIX-wiecznej Nysy.
I niezauważalnie, razem z bohaterkami zaczyna się zastanawiać nad sobą. Czytając o dobrym spojrzeniu i uśmiechu Marii Luizy, skierowanym do podopiecznych, sam nabiera nadziei, przypomina sobie, co ważne, i jak pomagać, nic nie mając. Autor zaś dyskretnie podpowiada kolejne książki, do których warto zajrzeć, rozważyć...
Wszystko to w lekkiej, ciekawej formie – pełne życia i pasji, wciągające. To historia o wierze i miłości przywracającej godność oraz o początkach wielkiego dzieła, które zmieniło oblicze śląskiej ziemi. Publikacja ukazała się zresztą tuż przed 175. rocznicą powstania zgromadzenia elżbietanek.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się