Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Opolski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
    • BISKUPI

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
opole.gosc.pl → Wiadomości z diecezji opolskiej → Siostra Anafrida z Tanzanii

Siostra Anafrida z Tanzanii przejdź do galerii

Swoim życiem mówi: "Boże, jestem Twoja, zrób ze mną, co zechcesz". I tak właśnie trafiła na misje do… Polski.

 
Siostra Anafrida ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek NMP Królowej Afryki Anna Kwaśnicka /Foto Gość

W parafii św. Mikołaja w Krapkowicach gości s. Anafrida, misjonarka z Tanzanii. W niedzielę dzieliła się świadectwem podczas Mszy św., a przez cały Tydzień Misyjny spotyka się z dziećmi i młodzieżą w szkołach i przedszkolu. Opowiada o Afryce, o swoim zgromadzeniu i o byciu misjonarką w Polsce.

- Kiedy byłam w 2. klasie gimnazjum, pierwszy raz spotkałam siostrę zakonną ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek NMP Królowej Afryki. To było w szkole na 45-minutowej lekcji religii - opowiada s. Anafrida, która od 7 lat mieszka w Polsce, we wspólnocie białych sióstr w Lublinie.

- Misjonarka, którą wtedy spotkałam, pochodziła z Malawi, a pracowała w mojej rodzinnej Tanzanii. Na lekcji dała świadectwo o swojej służbie w różnych krajach afrykańskich. Kiedy jej słuchałam, poczułam ogień w sercu. Widziałam, że przede mną są otwarte drzwi, by dołączyć do tych sióstr i służyć innym. To było tak silne doświadczenie, że od razu poprosiłam o adres tego zgromadzenia i napisałam pierwszy list - wspomina. Dodaje, że już u końca szkoły podstawowej zastanawiała się nad zostaniem siostrą zakonną, ale koniecznie w swojej diecezji, a nie gdzieś daleko na misjach.

W szkole średniej i na studiach Anafrida pozostawała w kontakcie z misjonarkami. Kiedy zaczęła pracę, przyszedł czas, by wybrać drogę. - Miałam kilka propozycji małżeństwa, ale odmawiałam. Musiałam na spokojnie usiąść, pomodlić się i zobaczyć, co jest najważniejsze w moim życiu, jak chcę żyć: w małżeństwie czy w zgromadzeniu zakonnym. Każdej myśli o byciu siostrą zakonną towarzyszył pokój w sercu. I tę drogę wybrałam - opowiada.

Nim rozpoczęła formację, wróciła jeszcze do rodzinnego domu, który był 1500 kilometrów od miejscowości, w której studiowała. - Powiedziałam rodzicom o swojej decyzji, a oni pięknie ją przyjęli. Powiedzieli, że skoro to jest decyzja z serca, to niech tak będzie. Tato, mama i ja razem uklękliśmy i modliliśmy się w tej intencji - wspomina s. Anafrida.

Formację odbywała najpierw w Tanzanii, a potem w Kenii. Po ślubach zakonnych została posłana na misję - do Mauretanii, kraju muzułmańskiego na północy Afryki. - Tam na początku miałam nauczyć się języka francuskiego. A po 6 miesiącach, po ukończeniu kursu zostałam w Mauretanii i pracowałam w szkołach, ucząc biologii i chemii. Tam brakowało nauczycieli, więc uczniowie nawet na przerwach błagali, by ich nauczyć więcej. Byli zawsze zainteresowani - opowiada.

Siostra Anafrida z Tanzanii   Misjonarka z maturzystkami z Zespołu Szkół Zawodowych w Krapkowicach i katechetą Jackiem Klose Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Właśnie w Mauretanii zastało ją zaproszenie zgromadzenia do wyjazdu do Polski. Przyznaje, że nie wiedziała, co to za kraj, jak wygląda. Nawet nie wiedziała, że papież Jan Paweł II był Polakiem. - Wypisałam za i przeciw. Nie czułam się gotowa, by uczyć się nowego języka, przecież dopiero nauczyłam się francuskiego. Bałam się poznawać nowe tradycje, żyć w innej kulturze. Ale też bałam się, że w Polsce stracę wiarę, bo tak wiele osób u nas w Afryce mówiło, że w Europie nie ma już wiary - wylicza. - Po stronie „za” napisałam, że jestem dla Boga. „Boże, jestem Twoja, zrób ze mną, co zechcesz” - dopowiada.

Pierwszego miesiąca w Polsce nie wspomina dobrze. Zupełnie nie znała języka, wszystko było inne. - W Afryce mamy zwyczaj pozdrawiania na ulicy wszystkich mijanych osób. W Lublinie, jak tylko nauczyłam się mówić „dzień dobry” - też każdego pozdrawiałam, a nikt mi nie odpowiadał. W Tanzanii po Mszy św. przed kościołami trwają długie rozmowy, a w Polsce w minutę już nikogo nie ma - porównuje. Ale przyznaje, że z czasem, gdy zaczęła poznawać sąsiadów i inne osoby, zaczęła się wśród Polaków czuć dobrze.

Co robi misjonarz w Polsce? - Nie podejmuję wielu działań, nie robię wiele, ale już w Mauretanii nauczyłam się, że bycie misjonarką to nie kwestia robienia czegoś, ale to kwestia miłowania ludzi. Wszędzie ludzie potrzebują miłości. I w Mauretanii, i w Polsce. Żyją tu nie tylko ludzie biedni, ale też ludzie, którzy materialnie mają wszystko, a brakuje im bliskich osób, głębokich relacji - mówi.

S. Anafrida prowadzi animacje misyjne, zajmuje się sprawami zgromadzenia w tej części świata, ale przede wszystkim odwiedza ludzi, spotyka się na kawie, wysłuchuje. - Czasami naprawdę nie trzeba nic robić, tylko być z kimś i słuchać - podkreśla. I mówi: - Misja jest wszędzie, gdzie jestem - w autobusie, na ulicy, w szkole… Wszędzie i cały czas.

« ‹ 1 › »
Misjonarka z Tanzanii w Krapkowicach

Foto Gość DODANE 25.10.2017 AKTUALIZACJA 26.10.2017

Misjonarka z Tanzanii w Krapkowicach

​Przez cały Tydzień Misyjny w parafii św. Mikołaja w Krapkowicach gości s. Anafrida ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek NMP Królowej Afryki. Pochodząca z Tanzanii misjonarka spotkała się m.in. z uczniami Zespołu Szkół Zawodowych w Krapkowicach i z przedszkolakami.  
oceń artykuł Pobieranie..

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

|

GOSC.PL

publikacja 26.10.2017 14:07

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KRAPKOWICE
  • MISJE
  • S. ANAFRIDA
  • TANZANIA
  • TYDZIEŃ MISYJNY

Polecane w subskrypcji

  • Rodziny zastępcze w kryzysie. System pieczy zastępczej wymaga pilnych zmian
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Rodziny zastępcze w kryzysie. System pieczy zastępczej wymaga pilnych zmian
  • Atak gazowy pod Bolimowem. Tutaj 110 lat temu użyto najwięcej gazów bojowych w I wojnie światowej
    • Historia
    • Przemysław Kucharczak
    Atak gazowy pod Bolimowem. Tutaj 110 lat temu użyto najwięcej gazów bojowych w I wojnie światowej
  • „Wniebowstąpienie” w obrazie z XVI wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Wniebowstąpienie” w obrazie z XVI wieku
  • Dlaczego Pan Bóg nie jest korkiem do wanny? Rozmowa z Kamilem Gąszowskim, autorem najnowszej książki z biblioteki „Małego Gościa”
    • Rozmowa
    • Marcin Jakimowicz
    Dlaczego Pan Bóg nie jest korkiem do wanny? Rozmowa z Kamilem Gąszowskim, autorem najnowszej książki z biblioteki „Małego Gościa”
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X