- Polacy i Irlandczycy stali się sobie o wiele bliżsi - mówi Justyna Mazurek-Schramm. Wystawa w Muzeum Czynu Powstańczego.
Od piątku 11 maja w Muzeum Czynu Powstańczego na Górze Świętej Anny można oglądać wystawę „Celtyckie Odrodzenie - Celtic Revival”.
- Wystawa pokazuje bardzo ciekawy nurt w kulturze, literaturze i sztuce Irlandii na przełomie XIX i XX wieku. To był moment, kiedy wielcy twórcy Irlandii, jak W.B. Yeats, lady Gregory czy Douglas Hyde, odkrywali Irlandczykom Irlandię na nowo. Przywracali stare legendy, próbowali przywrócić do życia zanikający już wtedy język irlandzki. Wtedy powstała też GAA, czyli organizacja zajmująca się popularyzacją sportów irlandzkich - hurlingu i futbolu irlandzkiego. A także irlandzka scena narodowa - Abbey Theatre w Dublinie. To temat bardzo nam, Polakom, bliski, bo w swojej historii też walczyliśmy o swój język i kulturę. Irlandczycy musieli o to walczyć bardzo długo. Jak twierdzą niektórzy historycy - nawet przez 700 lat - mówi J. Mazurek-Schramm, wiceprezes Fundacji Kultury Irlandzkiej, która prezentuje wystawę w muzeum na Górze Świętej Anny.
FKI nawiązała współpracę z Muzeum Czynu Powstańczego dwa lata temu, kiedy przygotowała wystawę w 100. rocznicę powstania wielkanocnego, zrywu militarnego Irlandczyków przeciwko panującym na Zielonej Wyspie Anglikom w Wielkanoc 14 kwietnia 1916 r.
- Celtyckie Odrodzenie, choć miało charakter apolityczny, to wykształciło wielkich irlandzkich patriotów, którzy później dowodzili powstaniem wielkanocnym i walczyli w wojnie o niepodległość. Twórcy zaangażowani w ruch odrodzenia pełnili także rolę etnografów, podróżowali po Irlandii i spisywali opowieści, legendy, baśnie, zwyczaje i tradycje. W ten sposób ocalili rzeczy bezcenne, jak np. pamięć o kulturze wysp Aran - dodaje J. Mazurek-Schramm.
Justyna Mazurek-Schramm, wiceprezes Fundacji Kultury Irlandzkiej
Andrzej Kerner /Foto Gość
Przy okazji tej wystawy fundacja prowadzi również działalność edukacyjną dla dzieci i młodzieży. FKI ma dwa własne autorskie projekty - „Irlandia w szkole” oraz „Z Seanem przez świat” - dla przedszkoli. W dniu wernisażu wystawy w przedszkolu na Górze Świętej Anny odbyło się spotkanie na temat irlandzkich baśni, a w poniedziałek i wtorek (14 i 15 maja) w Muzeum Czynu Powstańczego odbywają się warsztaty dla dzieci, młodzieży szkolnej i dorosłych.
- Dzięki emigracji Polacy i Irlandczycy - mocno do siebie podobni - stali się sobie o wiele bliżsi. Polacy wiedzą dzisiaj więcej o Irlandii i odkrywają jej przyrodę, zabytki, historię i kulturę. Także Irlandczycy zainteresowali się Polską, przyjeżdżają do nas na weekendy. Irlandia przy tym jest krajem, który nie wzbudza kontrowersji. Nigdy nie spotykamy się z jakąś niechęcią wobec propozycji lekcji w szkołach czy przedszkolach. Nasza historia i literatura są bardzo podobne. A baśnie irlandzkie są fenomenalne, dzieci reagują na nie bardzo żywo - podkreśla J. Mazurek-Schramm.
Wystawa będzie czynna do końca sierpnia.
Fragmenty wystawy "Celtyckie Odrodzenie" - jezioro Neagh i góry Mamturk w regionie Connemara, gdzie tradycje i język irlandzki są szczególnie żywe Reprod. Andrzej Kerner /Foto Gość