- Trochę siedzę w internecie i postanowiłem to wykorzystać - mówi o. Grzegorz Kramer, proboszcz parafii jezuitów w Opolu.
- Parafia potrzebuje niezależnego i łatwo dostępnego miejsca dla swojej działalności. A że tak się złożyło, że księgarnia WAM musiała się wyprowadzić, postanowiliśmy w opuszczonym pomieszczeniu urządzić kawiarenkę parafialną. Ale najpierw trzeba je było wyremontować. Na początku myślałem, że wejdziemy, pomalujemy ściany, postawimy stoliki i będzie gotowe. Ale im głębiej w las, tym więcej drzew. W bardzo starym domu w czasie takiego remontu pojawiają się codziennie nowe problemy - mówi proboszcz parafii NSPJ w Opolu.
Początkowo koszt remontu szacowany był na 50 tys. zł. Okazało się, że potrzebnych będzie 100 tysięcy.
- Hojność ludzi w Opolu jest bardzo duża - przyznaje o. Grzegorz Kramer. - Wiadomo jednak, że przy takim nagłym i dużym wydatku jesteśmy mało wydolni, dlatego szukam pieniędzy, gdzie się da: proszę różnych ludzi. A że trochę siedzę w tym Internecie, postanowiłem wykorzystać to narzędzie i poprosić przez to medium dobrych ludzi o pomoc - dodaje.
Trzy dni temu proboszcz na jednym z portali fundraisingowych poprosił o wsparcie remontu kawiarenki parafialnej.
Słuchajcie nasi (Parafii) przyjaciele.
— Grzegorz Kramer (@ojcieckramer) 5 lutego 2019
Jako, że dość jesteśmy w tyle z zbiórką, chcemy Was prosić o pomoc.
Proszę o wsparcie oraz o podanie dalej tej informacji. Wierzę, że skończy się to wszystko wielką radością i smaczną parapetówą:-)
Pomożecie?https://t.co/Nas6u6Dbdk
Po trzech dniach zebrano już 18 tys. z potrzebnych 50 tys. zł, a do tej pory wpłaciło na remont ponad 300 osób z całej Polski. Wpłaty są także od osób, które deklarują się jako ateiści.
Kawiarenka będzie miejscem dla grup parafialnych, czwartkowych spotkań seniorów oraz spotkań parafian po niedzielnej Mszy św. o godz. 11.
Więcej o parafii jezuitów w Opolu w „Gościu Opolskim” 17 lutego.