Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Opolski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
    • BISKUPI

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
opole.gosc.pl → Wiadomości z diecezji opolskiej → 38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego

38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego przejdź do galerii

W nocy z 12 na 13 grudnia na Opolszczyźnie internowano 69 osób. W sumie było ich 157.

 
⏮ ⏪
⏩ ⏭
38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego   Uczestnicy wspominali wydarzenia sprzed 38 lat. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

- Przeprowadzanie tej operacji zaczęło się teoretycznie o północy z 12 na 13 grudnia, ale pierwsze wkroczenia służb do domów działaczy miały miejsce przed północą, zupełnie ich zaskakując, a decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego zapadła zdecydowanie wcześniej. Kilkadziesiąt osób wylądowało w Grodkowie, ale też w Opolu, innych wywożono np. w Bieszczady - mówi dr Antoni Maziarz, historyk z UO. - Ich rodziny - żony, dzieci, rodzice - bardzo często nie wiedziały, czy żyją, jak długo i gdzie będą przetrzymywani.

Gdy znikał jedyny żywiciel rodziny, kobiety zostawały z dziećmi bez środków do życia, także po powrocie do domów działacze często tracili pracę. Mogli liczyć jedynie na sąsiadów, znajomych, często pomagali księża i ludzie zza granicy, którzy przysyłali dary - lekarstwa, ubrania, inne niezbędne rzeczy. To było często ich jedyne źródło utrzymania - przypomina.

Przy pomniku żołnierzy wyklętych na pl. Wolności, na wieczornicy zorganizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej w Opolu 13 grudnia zgromadzili się świadkowie wydarzeń wprowadzenia stanu wojennego, harcerze. Po krótkim wstępie dr. Tomasza Greniucha z opolskiej delegatury IPN głos zabrali uczestnicy, którzy pamiętali te dni, albo też byli wśród internowanych.

38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego   Na spotkanie przyszli opolanie, którzy pamiętają czas stanu wojennego, jak i młodzi, którzy chcą się czegoś o tym czasie dowiedzieć. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

- Ponieśliśmy ogromne ofiary: społeczne, polityczne i rzeczywiste, w sensie ofiar ludzkich, jak np. górnicy w Kopalni "Wujek". Osób, które zginęły w jasnych bądź niewyjaśnionych okolicznościach. Władza prowadziła politykę dzielenia, proponowano ugodę i kompromisy... - mówił Wiesław Ukleja, jeden z internowanych w czasie stanu wojennego. Jak inni wskazywał, że wiele kwestii z tamtych czasów nie zostało rozwiązanych, a niesprawiedliwość nadal istnieje.

Swoimi doświadczeniami z tych dni dzielili się m.in. Bartosz Morawski czy Joachim Pawliczek, wówczas nastolatkowie, działający w drużynie harcerskiej „czarnej trzynastki” w Krapkowicach, czy np. Jan Jacek Ziomek z Otmuchowa, który w czasie stanu wojennego w swoim mieszkaniu drukował ulotki.

- Gdy powstawała Solidarność, miałem 25 lat. Gdy gen. Jaruzelski ogłosił stan wojenny, to założyliśmy takie struktury młodzieżowe. Jeden z naszych znajomych, Franciszek Szelwicki, był internowany, więc staraliśmy się pomóc go uwolnić - skupialiśmy się na rozrzucaniu ulotek, działalności propagandowej, u mnie w domu była drukarnia. To było duże obciążenie psychiczne i ryzyko wpadki, wspierała mnie żona, pomagała wiara. Nie wiem, jak sobie radzili ateiści, ale ja czułem Bożą pomoc - opowiada Jan Ziomek.

38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego   Wieczornicę zorganizował opolski oddział IPN. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Spotkanie zakończyło się zapaleniem o 19.30 światełka wolności i złożeniem zniczy pod pomnikiem. W kościele św. Sebastiana odprawiona też została Msza św., a w Centrum Dialogu Obywatelskiego odbyły się prelekcja i koncert.

- Jest to dzień tragicznych wspomnień i taką formułę przyjęliśmy w tym roku. Internowanie to było łamanie życiorysów im i całym rodzinom - czas rozłąki sprawiał, że często wracali z internowania bez pracy, bliskich i perspektyw. Ten system skłócał też rodziny. Dziś młode pokolenie ma obowiązek słuchać tych opozycjonistów i przekazywać to dalej. Oni nadal walczą, chcą działać. Dla nas to przykład do naśladowania - podsumowuje dr Tomasz Greniuch.

Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981 r., a zniesiono 22 lipca 1983 r.

« ‹ 1 › »
38. rocznica stanu wojennego

Foto Gość DODANE 14.12.2019 AKTUALIZACJA 14.12.2019

38. rocznica stanu wojennego

​13.12.2019, Opole. Wieczornica zorganizowana przez opolską delegaturę IPN była okazją do przypomnienia tragicznych wydarzeń.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

|

GOSC.PL

publikacja 14.12.2019 01:57

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • OPOLE
  • ROCZNICA 13 GRUDNIA 1981
  • STAN WOJENNY

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X