Ikony dawne i wykonane współcześnie można zobaczyć na wystawie w Opolu.
W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu od 25 lutego prezentowanych jest 15 dawnych ikon ze zbiorów Zamku Książęcego w Niemodlinie, a także ikony wykonane współcześnie w Stowarzyszeniowej Szkole Ikonopisarskiej „Pneumatoforos” oraz w pracowni ikonopisarskiej Fundacji „In Blessed Art”.
Z powodu choroby ks. Piotra Reimanna, twórcy szkoły „Pneumatoforos”, nie mógł odbyć się jego wykład. Zastąpił go Hubert Kampa, ikonopisarz z Dąbrówki Łubniańskiej, prezes Fundacji „In Blessed Art”. – Można malować ikony, bo Chrystus stał się człowiekiem. Stąd w ikonografii raczej nie malujemy Boga Ojca – mówił Hubert Kampa. – Ikonograf zaczyna swoją pracę od ciemności, z której cieniami wydobywa twarz i szaty przedstawianej postaci. Chrystus podczas Przemienienia objawia się światłem. Dlatego głównym zadaniem ikonopisarza jest wpatrywanie się w światło Boże – tłumaczył.
Nim uczestnicy spotkania przeszli do galerii, Joanna Kardasińska, prezes Fundacji na rzecz Zamku Książęcego Niemodlin 1313, opowiedziała o niemodlińskim zamku, podejmowanych w nim pracach renowacyjnych, a także o 101 ikonach, które są w posiadaniu fundacji. Od listopada 2018 r. część z tego zbioru prezentowana jest w ramach jedynej w regionie stałej wystawy ikon. Zatytułowana została „Spotkanie światów”, a można ją oglądać w klimatycznych podziemiach zamku. To ikony z XVIII, XIX i XX wieku, a także XVI-wieczna perełka. Pochodzą z Rosji, Grecji i Bałkanów. Wśród nich odnajdziemy przedstawienia Chrystusa Pantokratora, Matki Boskiej, świętych, a także ważnych świąt chrześcijańskich. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu ikony będą prezentowane do 13 marca br.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się