Poświęcono je w parku jego imienia, założonym dwie dekady temu w Braciszowie, w 21. rocznicę jego śmierci.
Pierwsza z tablic mówi o życiu biskupa pomocniczego, przybliża jego sylwetkę, narodziny w Pensylwanii, dorastanie na Podolu, wreszcie pobyt na ziemi głubczyckiej i posługę w diecezji. Druga jest poświęcona jego działalności jako kapelana środowisk opozycyjnych w okresie PRL-u. Tu okazją do przypomnienia zasług było świętowane jeszcze 40-lecie opolskiej "Solidarności". Na tej tablicy znalazły się dwa cytaty ze wspomnień Sióstr Szkolnych de Notre Dame, cytowane przez A. Maziarza (Studia Teologiczno-Historyczne Śląska Opolskiego 37, 2017). Wspomniano w nich m.in., że towarzyszył on, często jako jedyny, oskarżanym opozycjonistom na sali sądowej.
- Był on odważnym polskim patriotą i o tym między innymi przypomina treść naszych plansz edukacyjnych - podkreślał Marcin Żukowski z opolskiej delegatury IPN. Dodał, że pomysł, by przedstawić życie i zasługi bp. Adamiuka w takiej przystępnej formie pojawił się ponad rok temu podczas jednego z odprawianych tu nabożeństw fatimskich.
Tablice znajdują się na wzgórzu, w parku im. biskupa Antoniego Adamiuka w gminie Głubczyce, we wschodniej części Gór Opawskich. Sam park powstał 20 lat temu, po śmierci biskupa, z inicjatywy ówczesnego proboszcza, ks. Norberta Miklera. Wtedy mieszkańcy posadzili tam 238 drzew odpowiadających liczbie dzieci urodzonych w 2000 roku w powiecie głubczyckim.
– Cieszę się ogromnie, że powstały te tablice, że to miejsce ma szansę ożywienia, że znajdzie się na szlaku turystycznym – mówił ks. Norbert Mikler, ciesząc się, że to piękne miejsce nadal będzie przypominać o bp. Adamiuku, zwłaszcza młodemu pokoleniu. – On bardzo przysłużył się tej ziemi - podkreślał kapłan.
Obecni złożyli kwiaty i zapalili znicze w miejscu upamiętniającym biskupa Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćObecni na poświęceniu tablic wspominali silne związki biskupa z ziemią głubczycką, to, jak bardzo jest jeszcze pamiętany i szanowany oraz jak wiele zrobił dla tej części regionu. To on współtworzył głubczyckie liceum ogólnokształcące, wspierał harcerstwo, uczył religii, a przez pół roku był nawet proboszczem parafii św. Jana Nepomucena w Braciszowie. Jedna z obecnych, Barbara Klusik, opowiadała o tym, jak wspierał modlitwą i pomagał w trudnych chwilach, gdy ona była w zaawansowanej ciąży, a jej męża aresztowano, a potem noworodek ciężko chorował.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele samorządu gminy Głubczyce, Narodowego Banku Polskiego o/ Opole, który ufundował tablice, NSZZ "Solidarność", opolskiego oddziału Stowarzyszenia Odra-Niemen, ks. Norbert Mikler, harcerze ZHR, członkowie Bractwo Św. Józefa oraz mieszkańcy Głubczyc, Braciszowa i okolicznych miejscowości.
W planie jest, by to miejsce stało się jednym z punktów na szlakach turystycznych wiodących przez Góry Opawskie.