Bp Andrzej Czaja: W Chrystusowej Ewangelii jest zawarte wszystko, co potrzebne dla naszego duchowego rozwoju, pobożnego życia na tej ziemi i spełnienia w wieczności.
W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu w kościołach diecezji opolskiej odczytywany jest list pasterski biskupa opolskiego Andrzeja Czai pt. "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".
Pasterz diecezji przypomina w nim, że u podstaw procesu nawrócenia i pojednania z Bogiem jest poznanie prawdy o sobie i uznanie tej prawdy. Podkreśla, że do tego konieczne jest to, by najpierw głębiej spojrzeć na swoje życie, spojrzeć na nie oczami wiary.
"Jeśli chcemy poznać prawdę o sobie i prawidłowo ocenić swoje postępowanie, trzeba się wsłuchać w Boże słowo i do niego odnieść swoje życie. Trzeba przyjąć słowa krytyki, nie zagłuszać głosu sumienia, przyjmować uwagi życzliwego człowieka, braterskie napomnienie i rzetelnie co dnia odnosić do siebie treść Bożych przykazań, by stanąć w prawdzie o sobie. Gdy tego nie czynimy, narażamy się na niebezpieczeństwo próżnego myślenia o sobie, a to człowieka oślepia, odbiera rozum i niszczy wiarę w sercu" - napisał biskup opolski.
Przywołując ewangeliczną scenę o uczniach zmierzających do Emaus, bp Czaja wskazał na przekaz ważny w zrozumieniu procesu nawrócenia. "Św. Łukasz przekazuje, że najpierw ich oczy były na uwięzi i nie rozpoznali swego Pana. Wtedy zaczął im wyjaśniać Pisma, a zasiadając z nimi do stołu, odmówił błogosławieństwo, połamał chleb i podał im do spożycia. Wówczas otworzyły się im oczy, poznali Pana i wrócili do Jerozolimy".
Dalej biskup wyjaśnił ten przekaz: "Okazuje się, że nasze nawrócenie domaga się otwarcia na prawdę, którą nam Bóg przekazał i na różne sposoby ciągle komunikuje. Zasadniczo dokonuje się to na dwa sposoby: słowem zapisanym w Księgach Pisma Świętego i zwiastowanym w Kościele oraz znakami, tymi sakramentalnymi, a także znakami czasu. Bez otwarcia na Bożą prawdę i rzetelnego rachunku sumienia nie sposób dokonywać korekty oglądu siebie i podejmować wysiłku przemiany życia w poszczególnych jego wymiarach. Trzeba też pamiętać, że nie będzie w nas poważania Bożej prawdy, a tym bardziej woli dorastania do niej, bez umiłowania Tego, który ją objawił i który jest Prawdą. Przecież ostatecznie uczniowie zawrócili z drogi ucieczki i powrócili do Jerozolimy z miłości do Jezusa".
"Z miłości do Jezusa" to - jak podkreśla bp Czaja - bardzo ważny wniosek. "Tej intencji potrzeba też w naszym sercu: z miłości do Jezusa! W odpowiedzi na Jego miłość podejmijmy dzieło pokuty!" - zachęca diecezjan.
W drugim punkcie listu biskup skupia się na wezwaniu "Wierzcie w Ewangelię".
"Wierzyć w Ewangelię znaczy wziąć w swoje życie Dobrą Nowinę o zbawieniu rodzaju ludzkiego, czyli umiejętnie i wiernie wdrażać ją w życie, niezależnie od uwarunkowań czasu i miejsca. Chodzi o życie w zjednoczeniu z Chrystusem i według Bożego Ducha, na miarę Boskiego obdarowania, Bożych obietnic i wymagań" - napisał ordynariusz. Wskazał również, że wierzyć w Ewangelię oznacza żyć obietnicami Boga, a także wielkimi darami Boga, zwłaszcza Jezusem.
U końca listu pasterskiego biskup opolski zwrócił się z prośbą do diecezjan: "proszę was wszystkich, także dzieci i młodzież, byście się łatwo nie zwalniali z tego, co Kościół w tych dniach proponuje, aby przeżyć miłość Pana Jezusa ku nam. Mam na myśli codzienną lekturę Pisma Świętego, nabożeństwo Drogi Krzyżowej i Gorzkich żali, adorację Najświętszego Sakramentu czy nawiedzenie Pana Jezusa w świątyni. Rzecz jasna, nie możemy lekceważyć żadnego z obostrzeń sanitarnych obowiązujących w danym czasie".
"Wszystko po to, aby odnowić nasze przymierze z Bogiem, aby zbliżyć się do Pana Jezusa, który tak wiele dla nas cierpiał i dziś nad nami boleje. Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię!" - zakończył pasterskie słowo pasterz diecezji opolskiej.
Pełna treść listu: