- Ten festiwal jest spotkaniem z Bogiem w drugim człowieku - mówi Kaja Orłowska, współorganizatorka raciborskiego Festiwalu "Spotkałem Pana".
To był już XXX Festiwal „Spotkałem Pana” w Raciborzu. Od 18 lat jednym ze współorganizatorów jest ks. Adam Rogalski, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Raciborzu.
- Ten festiwal tworzy szeroko rozumiane duszpasterstwo młodzieży wraz z raciborskimi parafiami. W tym roku wspierane m.in. przez Skład Raciborskich Wieczorów Uwielbienia. „Spotkałem Pana” początkowo był przeglądem piosenki religijnej przeprowadzanym w formie konkursu. Jego twórcy wspominają, że inspirowali się Festiwalem Piosenki Religijnej „Cantate Deo” w Gliwicach, w którym sami co roku uczestniczyli - opowiada ks. Rogalski.
- Z czasem nasz festiwal się zmieniał. Odbywał się już w różnych miejscach, w końcu wyszedł z zamkniętych przestrzeni na ulice miasta. Był już na rynku, był na dziedzińcu Zamku Raciborskiego. Tym razem jest w parafii NSPJ przede wszystkim ze względu na to, że kiedy musieliśmy podejmować decyzję o jego formie, nie wiedzieliśmy, jak rozwinie się epidemia i związane z nią ograniczenia - wyjaśnia ks. Rogalski.
- Kiedyś znakiem Festiwalu „Spotkałem Pana” była ręka, dziś są to dwie pary stóp skierowane ku sobie. To symbol spotkania. Ważny jest dla nas duchowy wymiar tego festiwalu, wymiar modlitewny. Co miesiąc odbywa się u nas Raciborski Wieczór Uwielbienia, na który przychodzi coraz więcej osób. Nawet gdy było ograniczenie do 5 osób, nie przerwaliśmy tej modlitwy. Wtedy po prostu w kościele było 5 osób z zespołu i nikogo więcej. Myślę, że wierność jest ważna - mówi ks. Rogalski.
Podkreśla też, że cieszy się zaangażowaniem młodych ludzi. - Tu wszystko robimy sami: oświetlenie, nagłośnienie. A jak wiadomo to, co techniczne, najszybciej może nie zadziałać - uważa duszpasterz.
Strefa spotkania w parafialnym ogrodzie. Anna Kwaśnicka /Foto GośćFestiwal odbywał się 11 i 12 września. Rozpoczął się prelekcją nt. szkaplerza karmelitańskiego i możliwością jego przyjęcia. Był czas uwielbienia przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, były też koncerty w ogrodzie. Zagrały Maja Sowińska, Kaja Orłowska z Anią Czech i zespołem, a także Gosia Hutek.
- Te trzy koncerty łączy to, że oparte są Piśmie Świętym. Zdecydowaliśmy, że idziemy w stronę uwielbienia i zapraszamy gości, którzy będą modlić się słowem Bożym. Zarówno Maja Sowińska i Gosia Hutek, jak również zaproszone zespoły uwielbienia czerpią z Pisma Świętego i piszą teksty piosenek w oparciu o nie. Drugim motywem tegorocznego spotkania był temat maryjny - podkreśla Kaja Orłowska, współorganizatorka festiwalu i autorka kompozycji z projektu „Błogosławiona”. Ich premierowe wykonanie uczestnicy festiwalu usłyszeli w niedzielne późne popołudnie.
W trakcie festiwalu działała strefa dla dzieci i strefa spotkania. W ogrodzie zaaranżowane zostały stoliki i bar z kawą i ciasto. Słodkości od lokalnych cukierników zasponsorował Urząd Miasta. Były nawet ciasteczka w kształcie festiwalowych stóp.
Więcej o XXX Festiwalu „Spotkałem Pana” napiszemy w „Gościu Opolskim” nr 38/2021 na niedzielę 26 września.