- Mieszkańcy województwa opolskiego mają zapewnioną opiekę psychiatryczną - mówiła Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa opolskiego.
Briefing prasowy nt. funkcjonowania psychiatrii w województwie opolskim odbył się 7 października przed kompleksem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Św. Jadwigi Śląskiej w Opolu. Uczestniczył w nim również Krzysztof Nazimek, dyrektor placówki.
- Za pośrednictwem mediów proszę polityków, aby nie straszyli mieszkańców naszego województwa tym, co się nie dzieje - apelowała Z. Donath-Kasiura. Związane to było z doniesieniami, że w Opolu likwidowana jest psychiatria.
- W szpitalu, przy którym się znajdujemy, działa oddział A, na którym są 63 łóżka, oddział B, na którym również są 63 łóżka. Łącznie 126 łóżek. To, co zrobiliśmy, to dokonaliśmy zamiany oddziału C na Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, w którym jest 40 łóżek - wyjaśniała wicemarszałek.
Z. Donath-Kasiura przedstawiła rejonizację opieki psychiatrycznej w województwie opolskim. - Szpital w Opolu świadczy pomoc psychiatryczną dla mieszkańców miasta Opola, powiatów opolskiego, oleskiego, kluczborskiego i brzeskiego. Szpital w Branicach świadczy pomoc dla mieszkańców powiatów krapkowickiego, kędzierzyńsko-kozielskiego i głubczyckiego. Natomiast szpital w Głuchołazach świadczy pomoc dla mieszkańców powiatów nyskiego i prudnickiego - nakreśliła.
- Pomoc w obszarze zdrowia psychicznego świadczą także oddziały dziennie i Centra Zdrowia Psychicznego, które funkcjonują także w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznego im. Św. Jadwigi Śląskiej w Opolu - mówiła.
W tej siatce pomocy są również poradnie psychologiczne i psychoterapeutyczne. - Jeżeli dzieje się coś złego, to aby ludzie od razu zwracali się do psychologów i psychoterapeutów. Aby nie czekali aż problem urośnie do takiego momentu, w którym konieczna jest pomoc szpitalna - podkreślała wicemarszałek.
Zapewniła, że mieszkańcy województwa mają zapewnioną opiekę psychiatryczną. - Niebezpieczne jest to, przed czym stawia nas rząd. Jesteśmy w trakcie reformy, która została nazwana deinstytucjonalizacją opieki psychiatrycznej. W skali kraju zakłada ona likwidację ponad 5100 łóżek w szpitalach monospecjalistycznych. Bardzo niebezpieczne jest także zmniejszające się dofinansowanie, jakie szpitale otrzymują ze środków NFZ - wskazywała.
Przedstawiła zestawienie, które pokazuje, że w planie finansowym NFZ w województwie opolskim w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień w 2020 r. koszty to 85 mln zł. W 2021 r. - 74 mln zł, a na 2022 r. zakładane są kwoty zaledwie 58 mln zł.
- Zagraża nam też deficyt lekarzy, który spowodowany jest przede wszystkim tym, że ograniczona jest liczba studentów, którzy mogą uczyć się na kierunkach medycznych. Limity ustala rząd - mówiła Z. Donath-Kasiura.