To już czwarty kościół zbudowany przez opolskiego misjonarza. – Ten powstał tylko z ofiar wiernych opolskich parafii, kolegów-księży i prywatnych darczyńców – podkreśla ks. Flak.
Budowę kościoła w położonym ok. 3000 m n.p.m. Patay zakończono w sobotę 22 stycznia i wtedy została odprawiona w nim pierwsza Msza św. – Dzisiaj (wtorek, 25 stycznia) trwa jeszcze zwożenie sprzętu i materiałów pozostałych z budowy do parafii w Salcabambie. Prace zaczęliśmy 15 listopada – mówi ks. Dariusz Flak, misjonarz diecezji opolskiej w peruwiańskich Andach.
Poprzedni, ponadstuletni, kościółek był już zagrażającą ludziom ruiną (jego zdjęcia można zobaczyć w galerii). 1 września - po przyjeździe misjonarza z wakacji w Polsce – wspólnie z miejscową wspólnotą podjęto decyzję o wyburzeniu go. – To wioska dosyć pobożna, położona niedaleko od Salcabamby - 15 minut drogi. Regularnie odprawiam tam Msze św. – opowiada „Gościowi Opolskiemu” ks. Flak.
To już czwarty kościół wybudowany przez niego w wysokich Andach. Na misji w Peru jest dziesiąty rok. – Ten kościółek wybudowałem tylko dzięki ofiarności wiernych diecezji opolskiej, moich kolegów księży i prywatnych darczyńców. Ale ja o pieniądze nie prosiłem. Tylko dziękowałem za to, co dzięki wsparciu z diecezji udało nam się wcześniej zrobić w czasie pandemii: wybudować duży kościół w Quishuar, nieść pomoc humanitarną. Dlatego chcę bardzo podziękować – mówi misjonarz.
Parafie, które złożyły się budowę kościoła w Patay to: Kamień Śląski, Steblów k. Krapkowic, Racibórz (parafia pw. Matki Bożej), Gamów, Gościce, Olesno, Opole-Gosławice, Opole: katedra i Sławięcice.
W nowym kościele zachowano po odnowieniu stary krzyż w typowo andyjskim stylu oraz figury Dzieciątka Jezus i świętych. Cała budowa trwała zaledwie dziesięć tygodni. – To kwestia organizacji. Połowa sukcesu to ludzie. Ja mam ekipę zaufanych robotników, którzy budują ze mną od początku. Są znakomici i prędcy w robocie. Uważam, że to też jest Boże błogosławieństwo – mówi ks. Dariusz Flak.
Pierwsza Msza św. w kościele w Patay (Peru, Andy) w sobotę 22 stycznia. Archiwum ks. Dariusza Flaka