Bp Andrzej Czaja poprosił wczoraj dziekanów o pilne przygotowanie listy miejsc, gdzie uchodźcy mogliby się tymczasowo zatrzymać.
W związku z agresją Rosji na Ukrainę biskup opolski ponawia apel o codzienną modlitwę o pokój i śpiew suplikacji we wszystkich parafiach.
"Spodziewamy się jednak, że wkrótce przyjedzie nam dać także inne wyrazy naszego chrześcijańskiego miłosierdzia i solidarności z tymi, którzy wobec dramatu wojny opuszczą Ukrainę i szukać będą schronienia m.in. w naszym kraju. Administracja rządowa przygotowuje miejsca schronienia dla spodziewanych uchodźców wojennych z Ukrainy, ale mogą się one szybko okazać niewystarczające. Dlatego Biskup Opolski, pozostając w tej kwestii w kontakcie z Wojewodą Opolskim, poprosił wczoraj dziekanów o pilne przygotowanie, w porozumieniu z proboszczami, listy potencjalnych miejsc (salki katechetyczne, domy parafialne, części plebanii lub klasztorów, dawne budynki klasztorne, które mają węzeł sanitarny i grzewczy), gdzie mogliby się tymczasowo zatrzymać ci, którzy w tej dramatycznej godzinie historii poproszą o gościnę i wsparcie. Bardzo prosimy o życzliwą współpracę w tej kwestii z dziekanami w najbliższych dniach. Pamiętajmy, że w tej sytuacji duch chrześcijańskiej miłości i współczucia winien zdominować wszelkie nasze postawy dystansu i ostrożności" - apeluje bp Czaja.