Wczoraj (7 października) wieczorem w kościele Wniebowzięcia NMP w Kędzierzynie-Koźlu zainaugurowano VII Festiwal Mikołaja z Koźla. Festiwal otwarli ks. Marek Biernat - proboszcz parafii pw. św. Zygmunta i św. Jadwigi Śl., Ireneusz Wiśniewski – przewodniczący rady miasta i Wojciech Wójcicki – pomysłodawca i dyrektor artystyczny festiwalu.

– Odkrywamy siódmą kartę rękopisu Mikołaja z Koźla, który powstał w latach 1416–1423. Czekają nas trzy dni pięknej podróży muzycznej od średniowiecza przez renesans do baroku. Pokazujemy w ten sposób, jak muzyka rozkwitała przez wieki, ale wskazujemy też na rozwój naszego miasta. Jest to tym piękniejsze, że w tym roku festiwal – ze względu na remont kościoła parafialnego – odbywa się w kościele, który był drugim kościołem franciszkanów w Koźlu – powiedział W. Wójcicki, otwierając festiwal. Mikołaj z Koźla był franciszkaninem pochodzącym z tego miasta, który zasłynął jako twórca kodeksu. Wśród zapisów różnego rodzaju w kodeksie Mikołaja znalazły się także zapisy melodii gregoriańskich.

W koncercie inauguracyjnym wystąpiła Mulierum Schola Gregoriana „Clamaverunt Iusti” pod dyr. Michała Sławeckiego, który jest dziekanem wydziału muzyki kościelnej Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. W koncercie pt. „Prepolifonia europejska” słuchacze, którzy wypełnili cały kościół, usłyszeli nie tylko śpiew gregoriański, ale także hymny i sekwencje mające źródło w przedgregoriańskich tradycjach liturgicznych: w tradycji starorzymskiej, gallikańskiej (Francja), hiszpańskiej, benewentańskiej (centralna Italia) i ambrozjańskiej (Mediolan).

Koncert – wcale niełatwy w odbiorze, wymagający skupienia – został przyjęty przez kozielską publiczność owacjami na stojąco."Clamaverunt Iusti" bisowały.

Dzisiaj i jutro kolejne koncerty festiwalowe. Szczegółowy program TUTAJ.