Bombardier Powrie czeka na krzyż

Na zabytkowym cmentarzu w Opolu przy ul. Wrocławskiej od wieku spoczywa 30 brytyjskich żołnierzy. Jak znaleźli się na Śląsku i dlaczego obecnie nie ma śladu po ich grobach?

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 49/2022

dodane 08.12.2022 00:00

Jim Powrie, który od 2007 roku bada historię swojej rodziny, odkrył, że najbliższy kuzyn jego ojca, bombardier Henry Powrie, zginął na Górnym Śląsku w 1921 r. i jest pochowany w Opolu na starym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej. Po tym grobie dziś nie ma śladu. Podobnie jak po mogiłach 29 innych żołnierzy brytyjskich i dwóch brytyjskich pracowników cywilnych, którzy służyli w ramach Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej dla Górnego Śląska w latach 1920–1922.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy