Bombardier Powrie czeka na krzyż

Na zabytkowym cmentarzu w Opolu przy ul. Wrocławskiej od wieku spoczywa 30 brytyjskich żołnierzy. Jak znaleźli się na Śląsku i dlaczego obecnie nie ma śladu po ich grobach?

Jim Powrie, który od 2007 roku bada historię swojej rodziny, odkrył, że najbliższy kuzyn jego ojca, bombardier Henry Powrie, zginął na Górnym Śląsku w 1921 r. i jest pochowany w Opolu na starym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej. Po tym grobie dziś nie ma śladu. Podobnie jak po mogiłach 29 innych żołnierzy brytyjskich i dwóch brytyjskich pracowników cywilnych, którzy służyli w ramach Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej dla Górnego Śląska w latach 1920–1922.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..