- Niełatwo składać dobre życzenia, zwłaszcza gdy czas jest niepewny. Czas Bożego Narodzenia jest doskonały, by wypowiedzieć to, co aniołowie w grocie betlejemskiej: "Pokój ludziom dobrej woli" - mówił ks. Mateusz Potoczny, dziekan Wydziału Teologicznego UO.
Po trzech latach przerwy spowodowanej pandemią COVID-19 nauczyciele i pracownicy opolskich uczelni wyższych wzięli udział 11 stycznia w spotkaniu opłatkowo-noworocznym na Wydziale Teologicznym UO.
- Bardzo się cieszę, że udało nam się spotkać. Zastanawialiśmy, czy je robić, bo biorą w nich udział także starsi ludzie a znów słyszymy o tylu infekcjach... Ale zaryzykowaliśmy i widać, że była ta potrzeba spotkania się. Zainteresowanie jest większe niż liczyliśmy, pojawiły się nowe osoby, byli obecni przedstawiciele władz. Jest to dla nas bodziec kontynuowania tych spotkań. Jest wiele innych - wewnątrzuczelnianych, albo podczas konferencji, ale tu mamy okazję spotkać się szerzej, jako opolskie środowisko akademickie, żeby podzielić się opłatkiem, porozmawiać - podsumował ks. prof. dr hab. Marcin Worbs, duszpasterz nauczycieli akademickich.
W części artystycznej wystąpił Chór Muzykologii Uniwersytetu Opolskiego pod dyr. Eweliny Szendzielorz. Po niej tradycyjnie już rektorzy podsumowali czas miniony od ostatniego spotkania.
Na spotkaniu byli obecni przedstawiciele uczelni, władze i biskupi. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćProf. dr hab. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego wspomniał kryzys uchodźczy, pandemię COVID-19 i agresję Rosji na Ukrainę, rosnącą inflację. Przyznał, że są trudności w realizacji zadań dydaktycznych, inwestycji i badań naukowych.
Do słów przedmówcy nawiązał dr hab. inż. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej. Podkreślił, że w obliczu tych kryzysów najważniejszym jest egzamin z człowieczeństwa. - Bardzo mocno zaangażowaliśmy się we wsparcie i w czasie COVID-19, i w czasie wojny, gdy z wielkim zaangażowaniem pomagaliśmy uchodźcom z Ukrainy. To były dramatyczne chwile, ale stanęliśmy na wysokości zadania - stwierdził.
Życzenia noworoczne w imieniu rektora WSZiA złożył dziekan Wydziału Nauk Społecznych dr Sławomir Śliwa a potem przedstawiciele władz: Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek woj. opolskiego, Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski oraz prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Po trzech latach przerwy znów, łamiąc się opłatkiem, składano sobie życzenia i serdeczności. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćBiskup Jan Kopiec, ordynariusz diecezji gliwickiej, nawiązując do nowego roku kalendarzowego, podkreślał, że zawsze oznacza on początek nowego etapu. - Nasze życie składa się z pewnych odcinków, na których stawiamy sobie różnego rodzaju zadania do wypełnienia, ale równocześnie idziemy ciągle w jakimś dalszym kierunku. Wybór tego kierunku nie może być ani przypadkowy, ani niedojrzały. Musi być bardzo dokładnie wyznaczony we wnętrzach każdego z nas, określony wg własnych możliwości, talentów, charyzmatów. I to jest piękne - mówił.
Wskazał na ogromną rolę środowiska akademickiego i zadanie niesienia pokoju oraz wznoszenia się ponad wszelkimi podziałami. - Trzeba wychować społeczeństwo, by poczuwało się do tego, że trzeba pewnego wysiłku w kierunku dobra i prawdy, miłości między nami wszystkimi - wskazywał.
A po tym, jak bp Rudolf Pierskała pobłogosławił obecnych i opłatki, długo jeszcze słychać było serdeczności i rozmowy.