Człowiek spolegliwy

Grzeczny, tolerancyjny…

Dochodzimy do pytania, na ile można liczyć na człowieka układnego, zgodliwego, spokojnego, na ile można mu ufać. Nie żeby kwestionować te i podobne cechy charakteru bliźnich, ale żeby opis zachowań ubogacić. W katalogu cech ludzkich postaw sięgamy po określenie „spolegliwy”. Wydaje się, że to raczej rzadko używane określenie. Czyżby to miało znaczyć, że jest to rzadko spotykana postawa i cecha? Słownik tak ją definiuje: spolegliwy to ktoś godny zaufania, na którym można polegać. Czy tacy ludzie rzeczywiście są rzadkością w otoczeniu? Wolno przypuszczać, że częściej ich spotykamy, niż się wydaje. Tyle że spolegliwość możemy dostrzec i zweryfikować dopiero w sytuacji jakiegoś napięcia, niedowierzania, trudności. Wtedy gdy czyjaś postawa okazuje się wiernością prawdzie i zobowiązaniom. Bywa inaczej – możemy zawieść się na człowieku, któremu pozornie można ufać. A to zawsze jest bolesne. Patrząc na świat, obserwując różne sytuacje, należałoby jednak ocenić, że ludzie spolegliwi stanowią jeśli nie większość, to przynajmniej znaczącą część społeczeństwa. Tyle tylko, że nie mieliśmy sposobności, by się o tym przekonać. Zatem? Zamiast zastanawiać się nad innymi, samemu trzeba stać się spolegliwym. •

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..