Rok wojny - Rok braterstwa
Broszura Caritas Diecezji Opolskiej upamiętnia pomoc, jaką wierni diecezji świadczyli w ciągu roku na rzecz Ukrainy i uchodźców stamtąd.
Publikacja pt. „Rok wojny - Rok braterstwa” podsumowująca rok działań koordynowanych przez Opolską Caritas od napaści Rosji na Ukrainę jest dostępna (od 30 marca) w parafiach całej diecezji w cenie 2 zł/egz. (część z tego trafi do dyspozycji Parafialnych Zespołów Caritas). Została wydrukowana przez Wydawnictwo i Drukarnię Świętego Krzyża w Opolu w nakładzie 10 tysięcy egzemplarzy.
- Jesteśmy świadkami wyjątkowego, historycznego czasu. Stąd silnym pragnieniem było, żeby wydarzenia i doświadczenia z tego drugiego etapu wojny, który rozpoczął się 24 lutego ubr. nam nie umknęły. Ten etap nas bezpośrednio dotyka - raz Polskę jako kraj, który graniczy z Ukrainą, a po wtóre jako diecezję, do której dotarli też uchodźcy z terenów objętych wojną, jednak pamięć ludzka jest wybiórcza i bardzo ulotna - tłumaczy ks. Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej. - Dlatego postanowiliśmy w publikacji podsumować naszą akcję, by była pewnym materiałem historycznym, dokumentem tych czasów, tego braterstwa. To pierwsza taka publikacja, skromna, licząca 34 strony, drukowana na papierze ekologicznym. Sens tej broszury jest oczywisty: cała nasza pomoc dla Ukrainy to nie jest jałmużna, ale nasza powinność.
Podkreśla, że nie wystarczy jałmużna rozumiana jako pomoc ofiarowana z litości w sytuacji, gdy widzimy, że ktoś cierpi, z chrześcijańskiego odruchu, choć to też jest dobre. - To powinność dla wolnej Rosji, zwłaszcza opozycji demokratycznej, dla wolnej Polski, Europy i demokratycznego świata. Nasza pomoc musi wynikać ze świadomości, że Ukraina walczy nie tylko we własnej sprawie, ale też w obronie świata demokratycznego, praw i godności człowieka, systemu państwa prawa i systemu ekonomicznego - dodaje ks. Drechsler.
Zdjęcia pozwalają wrócić pamięcią do ubiegłorocznych wydarzeń.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
Publikację otwiera słowo opolskiego ordynariusza, bp. Andrzeja Czai, który dziękuje za przyjęcie uchodźców, pomoc udzieloną potrzebującym i przejawy braterskiej miłości. Kolejne strony to kalendarium z najważniejszymi etapami pomocy, wreszcie rozmowa naszego redakcyjnego kolegi Andrzeja Kernera z ks. Arnoldem Drechslerem, dyrektorem opolskiej Caritas.
Druga część to efekt spotkań i rozmów redaktora Gościa Opolskiego z ludźmi, którzy doświadczyli wojny i rozłąki z najbliższymi jak i tymi, którzy za pośrednictwem Caritas starali się śpieszyć im z pomocą. Jest wspomnienie z przygotowywania „Paczek dla Ukrainy” i z transportu na Opolszczyznę i zaopiekowania się grupą ponad 200 niepełnosprawnych dzieci i młodzieży z domów opieki z Kijowa w marcu ubiegłego roku. Porusza opowieść o Oksanie Baranchuk z Winnicy, która obecnie mieszka z dziećmi w Opolu i Marianie Finkowskiej z Odessy, która dotarłszy z dziećmi po wybuchu wojny do Opola, zaangażowała się tu jako wolontariuszka, a dziś pracuje w opolskiej Caritas.
Całość publikacji ubarwiają zdjęcia, pochodzące głównie z Archiwum Caritas Diecezji Opolskiej - migawki z konwojów, zbiórek, rozdzielania darów, wydarzeń integracyjnych, wreszcie wyremontowanej na potrzeby uchodźców „Przystani św. Benedykta”, mieszkańców ukraińskich miast i wsi... Twarze przybyszów - zmęczone, pełne napięcia i niepokoju, to znów uśmiechu i wdzięczności. Pełne współczucia i sympatii pomagających i rodzinne fotografie sprzed wojny. A na końcowej okładce - dzieci, dotknięte wojenną tułaczką - czy uda im się wrócić do wolnej Ukrainy?
