- Błogosławieństwo Kościoła, które otrzymujecie, nie jest dla wyróżnienia, ale dla służby. Jest po to, abyście ściślej mogły zjednoczyć się z Chrystusem - powiedział bp Rudolf Pierskała, wprowadzając trzy kobiety do stanu wdów.
Podczas uroczystej Mszy św. sprawowanej w niedzielę 4 lutego w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Malni biskup Rudolf Pierskała wprowadził do stanu wdów i jednocześnie włączył do wspólnoty osób konsekrowanych Teresę Dziubę z parafii św. Jana Pawła II w Opolu, Dorotę Jelińską z parafii Ducha Świętego w Ostrożnicy oraz Marię Gos z parafii Przemienienia Pańskiego w Opolu.
- Chcemy prosić o błogosławieństwo dla pań, które wstąpią dzisiaj do stanu wdów. Chcemy otaczać je naszą modlitwą, aby mogły potem wiernie naśladować Pana Jezusa i wspierać Kościół - powiedział u początku liturgii bp Rudolf Pierskała.
- Jest to bardzo stara forma powołania, dotyczy już czasów ewangelicznych. U św. Łukasza na początku 8. rozdziału czytamy o tzw. niewiastach galilejskich, które towarzyszyły Jezusowi w Jego drodze do Jerozolimy. Te niewiasty są pierwszą grupą kobiet, które słuchają Ewangelii, rozważają słowo Boże, żyją tajemnicą Królestwa Bożego objawioną przez Jezusa Chrystusa i następnie razem z Apostołami tę tajemnicę Królestwa Bożego przenoszą na czasy Kościoła, żyjąc według swojego stanu. Wśród nich były osoby samotne, były dziewice, były wdowy - wyjaśnił ks. Hubert Sklorz, który prowadził formację kandydatek. Podkreślił, że z czasem ta forma powołania zaczęła zanikać, bo coraz powszechniejsze stawało się życie pustelnicze i monastyczne. Odrodziła się w czasach Soboru Watykańskiego II. W diecezji opolskiej pierwsza pani została włączona do stanu wdów w 2012 roku.
Obrzęd błogosławieństwa wdów miał miejsce po Ewangelii. Najpierw każda z kandydatek została przedstawiona przez ks. Tadeusza Muca i na wezwanie odpowiedziała „Jestem”. Chór zaśpiewał antyfonę , wyrażającą gotowość kandydatek do oddania siebie do końca życia Panu Bogu: "Boże, jesteś moim Bogiem, Ciebie z troską szukam".
- Będziecie naśladować niewiasty, które towarzyszyły Jezusowi. To wasze zadanie: towarzyszyć Jezusowi, być blisko Niego, wspierać Go. Liczymy na to, że będziecie także nas wspierać. Potrzebujemy takiego wsparcia - w homilii powiedział bp Pierskała.
- Papież Franciszek pyta, gdzie we współczesnych miastach są drzwi, przez które można przynieść chorych, bezradnych, potrzebujących pomocy z nadzieją, że zostaną uzdrowieni. Myślę, że to drzwi szpitali, przychodni lekarskich, ale także drzwi Kościoła. Myślę, że i wy, drogie panie, będziecie drzwiami Kościoła dla potrzebujących pomocy - zaznaczył.
- Jakie wymagania wdowom stawia Kościół? Znalazłem te wymagania w modlitwie błogosławieństwa, którą za chwilę odmówię. Wdowy w pogodzie mają przyjmować doświadczenie samotności, zatem nie markotnie, zrzędliwie czy smutnie. Mają dolegliwości wieku jednoczyć z Męką Chrystusa, mają być oddane modlitwie, pokucie i dziełom miłosierdzia. Ponadto mają Boga wysławiać pieśniami, adorować milczeniem i oddawać Mu chwałę swoją pracą i życiem - podkreślił biskup.
Po homilii bp Rudolf Pierskała pytał o wolę wdów. Panie, odpowiadając: "Chcę", potwierdziły, że chcą żyć w czystości i posłuszeństwie woli Bożej, trwać na modlitwie, czynić pokutę, z ochotą pełnić uczynki miłosierdzia, jak i zachować posłuszeństwo wobec swojego biskupa.
Po wezwaniu Ducha Świętego, biskup odmówił modlitwę błogosławieństwa, a następnie wręczył każdej z pań dwa znaki stanu wdowieństwa: krzyż i brewiarz.
W diecezji opolskiej do stanu wdów włączonych zostało 7 pań, w Polsce - już ponad 400.
Przed kilkoma miesiącami formację stanu wdów w Kościele opolskim przejął ks. Tadeusz Muc. Ks. Sklorz pozostał formatorem stanu dziewic konsekrowanych.
Więcej o powołaniu Teresy, Doroty i Marii, które wstąpiły do stanu wdów napiszemy w "Gościu Opolskim" nr 7/2024 w niedzielę 18 lutego br.