W Diecezjalnej Szkole Podstawowej i Diecezjalnym Liceum Humanistycznym w Nysie odbył się dzień otwartych drzwi. W tym roku zorganizowany został w ramach Dnia Nauki, dlatego w poszczególnych szkolnych pracowniach dla przyszłych uczniów i ich rodziców zorganizowano naukowe pokazy i konkursy z nagrodami. Celem było pokazanie, że nauka jest fajna.

- W dobie bardzo dużego pluralizmu myśli, idei i różnych koncepcji patrzenia na człowieka, należące do sektora szkolnictwa prywatnego szkoły diecezjalne w Nysie są świadomym wyborem, by zarówno dziecko, jak i młodego człowieka ukierunkować na rozwój holistyczny - mówi ks. Artur Juzwa, dyrektor szkół diecezjalnych w Nysie.

- W obliczu ogromnego pluralizmu chcemy zaproponować rozwój całościowy młodego człowieka, który zakłada obok rozwoju ciała, intelektu, rozumu i emocji, także rozwój duszy. Tutaj nie chodzi o mnożenie pobożności, ale o wierność wartościom - mówi ks. Juzwa.

Rozwój holistyczny rozpoczyna się już na etapie wczesnoszkolnym, kiedy dziecko uczy się pisania, mówienia, kiedy rozwija się emocjonalnie, następnie konsekwentnie kontynuowany jest w nauczaniu podstawowym i na etapie szkoły średniej.

- W okresie licealnym, kiedy młodzi ludzie poszukują i przeżywają okres buntu, pokazujemy im, że mogą wybrać pozytywne wartości. Dzięki temu, że w naszej szkole mamy środowisko zbliżone do domowego, ponieważ dobrze się znamy, kiedy młody człowiek przeżywa bardzo różne rzeczy związane z emocjami, nie jesteśmy jak policjanci, którzy go pilnują, ale mając z nim relację, jesteśmy w stanie wesprzeć rodziców w procesie jego wychowania - zapewnia ksiądz dyrektor.

Obecnie w obu szkołach kształci się łącznie 190 uczniów. Liczebność klas w nauczaniu początkowym nie przekracza 15 osób, w szkole średniej - 24 osób.

To niewątpliwie jeden z atutów szkół diecezjalnych. Kolejnym jest wysoki poziom kształcenia. Diecezjalne Liceum Humanistyczne w Nysie od lat plasuje się w czołówce najlepszych liceów w Polsce i województwie opolskim. W najnowszym zestawieniu przygotowanym przez "Perspektywy" w rankingu liceów zajmuje 89. miejsce w kraju na prawie 4 tysiące szkół, a w rankingu szkół olimpijskich - 32. miejsce w Polsce i 1. w województwie.

- Na wysoki poziom kształcenia wpływa m.in. poszerzona siatka godzin z języka angielskiego i przedmiotów rozszerzonych. Przedmioty na poziomie rozszerzonym nauczane są w niewielkich, maksymalnie 10-osobowych grupach. Ponadto nasi nauczyciele oferują po lekcjach konsultacje dla uczniów, którzy potrzebują dodatkowego wytłumaczenia przerabianego materiału - mówi ks. Juzwa.

- Wyróżnia nas również ocenianie. W szkole podstawowej staramy się odchodzić od oceniania za pomocą ocen od 1 do 6 na rzecz oceniania procentowego, kształtującego, które przede wszystkim ma pokazać, czego uczeń już się nauczył, a co jeszcze powinien poprawić. Próbujemy wprowadzić ocenianie procentowe również w liceum. Po to, żeby uczeń mógł lepiej usłyszeć, co już potrafi, a do czego konkretnie jeszcze musi się przyłożyć. Otrzymanie „dwójki” jest demotywujące, natomiast ocenianie procentowe ma charakter motywujący - wyjaśnia ksiądz dyrektor.

Przyszli licealiści mogą wybrać jeden z czterech profili kształcenia: medyczny z rozszerzoną biologią, chemią i językiem angielskim, politechniczny z rozszerzoną matematyką, fizyką i językiem angielskim, biznesowy z rozszerzoną matematyką, geografią i językiem angielskim oraz uniwersytecki z rozszerzonym językiem polskim, geografią lub historią i językiem angielskim.

Warto dodać, że placówka ma swój internat dla 26 osób. Na uczniów czekają miejsca w pokojach 2-osobowych z łazienkami. Dostępna jest stołówka z pełnym wyżywieniem, pokój wspólny z aneksem kuchennym oraz siłownia.

Obecnie trwa rekrutacja. Do 24 maja przyjmowane są dokumenty kandydatów do klas I oraz IV szkoły podstawowej, a do 7 czerwca - dokumenty kandydatów do klasy I w liceum.

W ramach rekrutacji odbędą się rozmowy kandydatów i ich rodziców z księdzem dyrektorem, a ogłoszenie listy osób przyjętych planowane jest 11 czerwca w podstawówce i 5 lipca w liceum.