- Mogę być głosem odpowiedzi Boga na skierowane do Niego wołanie ubogiego człowieka - zapewnia bp Andrzej Czaja, zachęcając do świętowania Światowego Dnia Ubogich.
Organizatorzy opolskich obchodów Światowego Dnia Ubogich zapraszają do wspólnego świętowania, które zaplanowane jest w niedzielę 17 listopada. O 12.00 rozpocznie się Msza św. w kościele Matki Boskiej Bolesnej i św. Wojciecha "na Górce", a po Eucharystii ciepły posiłek będzie wydawany na Placu Kopernika w specjalnie na tę okazję ustawionym namiocie. - Tym razem namiot będzie dwa razy większy niż przed rokiem, bo coraz większym zainteresowaniem to świętowanie się cieszy - zaznacza Dorota Rutkowska, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej w Opolu.
Wokół w mniejszych żółtych namiotach będą dyżurowały organizacje i instytucje, które na co dzień niosą pomoc osobom dotkniętym ubóstwem. Będzie możliwość zasięgnięcia rady psychologów i prawników.
- To wspólne świętowanie jest nie tylko dla ludzi ubogich, ale dla nas wszystkich, którzy na co dzień niesiemy pomoc. Będą obfite posiłki, będzie śląska biesiada. Dzięki ECO, która zaopatrzy nas w ogrzewnice, będzie nam ciepło - podkreśla s. Aldona Skrzypiec, jałmużnik biskupa opolskiego. Po raz drugi bigos przygotują pacjenci MONAR-u w Zbicku. - Ubogi zrozumie ubogiego. Nasi pacjenci, gdy byli w kryzysie czynnego uzależnienia, często doświadczali bezdomności. Dlatego kiedy zaproponowaliśmy im pomoc w organizacji Światowego Dnia Ubogich, było tak wielu chętnych, że musieliśmy po prostu wybierać - mówi Krystyna Jasnosz, terapeutka z MONAR-u.
Obchodom Światowego Dnia Ubogich towarzyszy zbiórka nowych czapek, rękawiczek i skarpetek, które trafią do osób potrzebujących.
- Od lat obserwuję, że opolanie to dobrzy ludzie, bardzo zaangażowani w akcje społeczne. Emocjonalnie angażujemy się w wiele inicjatyw pomocowych i doceniamy rolę tych, którzy pomagają w sposób ciągły, za co chcę podziękować i podkreślić rolę Kościoła - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- W mieście Opolu cały czas wypracowujemy model mądrego i dobrego pomagania. Ogromną wartością jest to, że dzięki temu, że od kilku lat jako organizacje pozarządowe, jednostki miejskie i jałmużnik biskupa opolskiego współpracujemy przy organizacji Światowego Dnia Ubogich, to współpracujemy też ze sobą przez cały rok. Co więcej co roku dopraszamy do tego stołu kolejnych organizatorów, kolejne organizacje pozarządowe - mówi Małgorzata Kozak, zastępca dyrektora MOPR w Opolu. - W czasie Światowego Dnia Ubogich chcemy pokazać mieszkańcom miasta, jak mądrze i dobrze pomagać. Rzeczywiście najłatwiej jest dać na ulicy pieniądze, ale w ten sposób nie rozwiązujemy żadnego problemu - dopowiada.
Światowy Dzień Ubogich organizowany jest z inicjatywy papieża Franciszka. - To dzień, który jak uderzenie w dzwon przypomina nam o ważnym dziele troski o ubogich na co dzień. Jesteśmy do tego wszyscy wezwani. Jest to dzieło, które musimy ciągle podejmować - podkreśla biskup opolski Andrzej Czaja.
-Troska o ubogich jest zadaniem nas wszystkich, przy czym mamy też w naszym Kościele opolskim narzędzia realizacji tego dzieła w codzienności. Mamy Domy Nadziei dla ubogich i bezdomnych w Opolu i Dylakach, Dom Miłosierdzia w Otmuchowie i całe dzieło Caritas. To są narzędzia troski o ubogich, a dla nas jednocześnie mocne znaki przywołujące do tego, byśmy każdy - według swoich możliwości - ubogich zauważyli i przyszli im z pomocą. A w tym roku ubogim na naszej ziemi jest także każdy powodzianin - przypomina bp Czaja.
Ordynariusz, zachęcając do obchodzenia Światowego Dnia Ubogich, sięga do orędzia papieża Franciszka, zatytułowanego "Modlitwa ubogich dociera do Boga". - Modlitwa ubogiego jest zawsze skuteczna. Dlaczego? Papież odpowiada, że ponieważ Pan Bóg, kiedy słucha ubogiego, jest wręcz zniecierpliwiony, żeby jak najszybciej okazać mu pomoc. Wołanie ubogiego do Boga wyrasta z jego cierpienia. A Pan Bóg widząc to cierpienie i słysząc wołanie, spieszy z pomocą. W tej perspektywie papież rozwija mocną myśl, że jeżeli Panu Bogu tak bardzo zależy na ubogim, to kiedy my wychodzimy im naprzeciw, to czynimy coś, co się bardzo Panu Bogu podoba. Dlatego wolontariusze, przed którymi chylę czoła, są głosem odpowiedzi Boga na wołanie ubogiego - zapewnia biskup opolski.
Podkreśla też, że Światowy Dzień Ubogich to dzień każdego z nas, dlatego nie tylko módlmy się za biednych, ale też uczmy się postawy ubogiego. - Papież Franciszek uświadamia nam, że my też jesteśmy ubodzy, że wobec Boga jesteśmy ubodzy. A jeżeli staję na modlitwie sercem pokornym, właśnie jak taki ubogi, to moja modlitwa jest wysłuchana - mówi.