Wystawa stołów wielkanocnych w Stodole w Brożcu.
Wielkanocne baranki i zające z drożdżowego ciasta i z marcepanu, sałatki warzywne w różnych kompozycjach, jajka na sto szesnaście sposobów, ciasta kremowe i cytrynowe, torty, ciasteczka, marcepanowe kulki, serniki i rolady, drożdżowe baby z polewą lukrową, czekoladową i bez polewy, wędliny i mięsa, w tym kaczka pieczona, desery rodzajów wielu, zające z uszami serdelkowymi, żurek, kroszonki i pisanki woskiem zdobione, palmy wielkanocne, czeskie „judasze”, galarety i galaretki, kremy chrzanowe, makarony, czyli nudle domowe… Czego tam nie było! A w dodatku do tego wszystkiego bogate kwiatowe dekoracje stołów.
Dzisiaj w odrestaurowanej stodole dawnego folwarku w Brożcu miała miejsce "Wystawa stołów wiosennych. Międzynarodowa prezentacja tradycyjnych potraw wielkanocnych i wiosennych z degustacją". Wystawa organizowana przez Związek Śląskich Kobiet Wiejskich odbyła się już po raz dwudziesty piąty. Tym razem prezentowały się Koła Związku Śląskich Kobiet Wiejskich, Kół Gospodyń Wiejskich i panie z gminy Česká Ves z Republiki Czeskiej, która jest partnerem gminy Walce, w której zorganizowana została wystawa. I degustacja – trzeba dodać. Stodoła nie mieściła wszystkich chętnych: przecisnąć się było ciężko, a chwilami nie sposób.
- To bardzo ważne, abyśmy dzielili się swoimi tradycjami. Przy stole spotykamy się nie tylko po to, żeby jeść, ale również po to, żeby rozmawiać i po prostu być ze sobą. Cieszę się bardzo, że dzisiaj możemy poznać różne tradycje, które na naszych stołach się spotykają: polskie, niemieckie, śląskie, czeskie, kresowe. Cieszę się, że tyle kół ZŚKW i KGW odpowiedziało na zaproszenie organizatorów. Życzę dzisiaj wszystkim dużo radości, a na święta wszystkiego dobrego: niech dobry Chrystus darzy nas swoim błogosławieństwem, a dobro niech zawsze zwycięża - powiedziała do uczestników spotkania przy wielkanocnych stołach Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa opolskiego.
Wszystkich gości powitał wójt gminy Walce Rafał Miczka. W tegorocznej wystawie wzięły udział Koła Gospodyń Wiejskich z Rozkochowa, Grocholubia i Komornik, koła Związku Śląskich Kobiet Wiejskich z Żużeli, Kórnicy, Przewozu, Spóroka, Biedrzychowic, Dolnej, Nowego Browińca, Ucieszkowa i z Walec oraz kobiety z gminy Česká Ves (Republika Czeska). Na scenie wystąpiły przedszkolaki z Brożca i Kromołowa, dziecięcy zespół taneczny „Przecinek” i Kapela Rodziny Szczepańskich.
- Tradycyjne wielkanocne potrawy i zwyczaje na naszym stole mamy trzy. Te witki ozdobione kolorowymi wstążkami służą do tego, żeby chłopcy i mężczyźni przychodzili do dziewcząt i kobiet i je nimi smagali, a za to dostają zdobione jajka. To jest zwyczaj poniedziałku wielkanocnego. Mamy tu też drożdżowe ciasta zwane „judaszami”. Niektóre mają kształt plecionego sznura, a to dlatego, że Judasz na sznurze się powiesił - powiedziała „Gościowi Opolskiemu” Michaela Pribilova z Českiej Vsi.
„Judasz” z Českiej Vsi - jakkolwiek to zabrzmi - smakował bardzo dobrze. Jak i wszystko, co w brożeckiej stodole tak bardzo kusiło kolorami, smakami i zapachami.
Wystawa stołów wielkanocnych w Stodole w Brożcu