Dzięki działalności ośrodka 877 dzieci znalazło kochający dom.
W piątkowe, chłodne i deszczowe przedpołudnie w Parku 800-lecia w Opolu, w pobliżu kanału Ulgi i mostu im. Joachima Halupczoka pracownicy Diecezjalnej Fundacji Ochrony Życia wraz z sympatykami i przedstawicielami władz zasadzili 30 drzewek wiśniowych.
- W taki przepiękny i bardzo symboliczny sposób świętujemy 30-lecie działalności Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego i Opiekuńczego. W ciągu tego czasu udało się znaleźć dom dla 877 dzieci. Znalezienie tylu rodzin dla tylu dzieci to duże osiągnięcie. Dlaczego? W jednym Domu Dziecka może być 15 dzieci, zatem dla 877 dzieci potrzebnych byłoby 60 Domów Dziecka - mówi Barbara Słomian, dyrektor Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego i Opiekuńczego.
- Chcieliśmy, żeby to świętowanie miało związek z miastem i z ekologią, i żeby zostawiło trwały ślad w przestrzeni, w której żyjemy. Do wspólnego sadzenia drzewek zaprosiliśmy wszystkich, którzy nam kibicują, którzy są naszymi sympatykami, którzy z nami współpracują. Są tu rodziny, są pracownicy urzędów, są ci, którzy naprawdę dobrze nam życzą, a jest ich naprawdę wielu - podkreśla B. Słomian.
Choć pogoda nie była wymarzona, to atmosfera i nastroje dopisywały. Za łopaty chętnie złapali prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski czy wicemarszałek województwa opolskiego Zuzanna Donath-Kasiura. Do pracy ochoczo zabrały się też dzieci, które w akcji wzięły udział razem ze swoimi rodzicami. To właściwie drzewka sadzone rodzinnie były tymi pierwszymi wkopanymi w ziemię i podlanymi.
25.04.2025, Opole. Sadzenie 30 drzewek na 30-lecie Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego i Opiekuńczego
- 30 drzew na 30 lat Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego i Opiekuńczego to bardzo fajne i symboliczne uhonorowanie tej rocznicy. Symboliczne, bo sadzenie drzew kojarzy się z posiadaniem dziecka. Zresztą życie drzew jest dłuższe niż nasze, co potwierdza trwałość tej bardzo cennej i potrzebnej inicjatywy - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Opieka nad dziećmi naturalnie należy do rodziców, ale z tym rodzicielstwem współcześnie różnie jest. Stąd wsparcie dla najmłodszych, którzy szukają rodziców, którzy szukają opieki jest bardzo potrzebne i dziękuję za tę rolę Diecezjalnej Fundacji Ochrony Życia - podkreśla.
- Na przestrzeni 30 lat widać, jak bardzo zmieniło się nasze społeczeństwo. Kiedy 21 lat temu przyszłam do ośrodka, było prawie 100 rodzin oczekujących na przysposobienie dziecka. Obecnie w zasadzie na bieżąco szkolimy rodziców, żeby te dzieci, które już są u nas zgłoszone, mogły znaleźć się w rodzinach. To problem całej Polski, że rodzin chcących przysposobić dziecko jest o wiele mniej. Dlatego też chcemy świętować, chcemy o tym mówić, bo dzięki temu będziemy promować ideę adopcji. To nasz obowiązek - jako społeczeństwa, jako kraju - żeby znaleźć domy dla dzieci, które nie mogą się wychowywać w swoich naturalnych rodzinach. Dlatego wierzymy, że ośrodki adopcyjne mają rację bytu i będziemy robić wszystko, żeby ideę adopcji promować, żeby zachęcać ludzi do pomagania dzieciom, bo właśnie na to jest nakierowana adopcja - mówi B. Słomian.
Nie minęły trzy kwadranse, a wszystkie przygotowane drzewka zostały zasadzone. W dalszym planie obchodów 30-lecia Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego i Opiekuńczego jest konferencja tematyczna oraz doroczny zjazd rodzinny w Kamieniu Śląskim.