W Zespole Szkół w Niemodlinie o Bolesławie Chrobrym przez pryzmat źródeł historycznych opowiadała prof. Anna Pobóg-Lenartowicz.
Na miejsce lekcji historycznej pn. „Czy Chrobry był dobry?” wybrana została szkoła, która od 1947 roku nosi imię Bolesława Chrobrego.
-Taki patron i to w rocznicę, która zdarza się raz na 1000 lat, zobowiązuje - mówi Violetta Szczyrk, dyrektor Zespołu Szkół w Niemodlinie. - Dzisiaj mamy niestandardowe obchody 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego. Gościmy prof. dr hab. Annę Pobóg-Lenartowicz, zaproszonych gości, a także uczniów z zaprzyjaźnionej Szkoły Podstawowej nr 1 w Niemodlinie - wymienia.
Na szkolnych korytarzach przygotowana została wystawa konkursowych prac plastycznych, a także wystawa książek, map i rekwizytów, które nawiązują do epoki średniowiecza. Z kolei w głównym holu stanęły symboliczny tron z koroną oraz portret patrona szkoły.
- Bolesław Chrobry nie jest łatwym patronem na dzisiejsze czasy. Średniowiecze i współczesna rzeczywistość to dwa krańcowe bieguny, dlatego nie jest łatwo przybliżyć uczniom tę postać. Staramy się to robić na różne sposoby. Organizujemy pikniki, na które zapraszamy bractwa rycerskie. Odbywają się wtedy zawody, podczas których różne konkurencje nawiązują do epoki średniowiecza. Bywają wydarzenia, podczas których uczniowie pojawiają się w kostiumach nawiązujących do dawnych strojów, tak jak dzisiaj. Organizujemy też konkursy plastyczne i literackie np. z wykorzystaniem takich form jak komiks czy opowiadanie - opowiada dyrektor placówki.
Wybitna mediewistka prof. dr hab. Anna Pobóg-Lenartowicz w prelekcji sięgnęła do znanych i mniej znanych źródeł, które opisują dokonania Bolesława Chrobrego. Punktowała jego sukcesy i porażki, a także zachęcała do stawiania własnych ocen jego panowania.
- Czy był dobry? Dobry, niedobry, wielki, chrobry, święty - właściwie można się dzisiaj zastanawiać nad wieloma przymiotami króla Bolesława I. Chociaż oczywiście współcześnie patrzymy trochę inaczej na jego dokonania, niż robił to na przykład Anonim zwany Gallem. Niemniej myślę, że Bolesław I także dzisiaj by się obronił. Może to, co kiedyś uważano za jego największe zalety, obecnie już nie byłoby oceniane pozytywnie, natomiast znaleźlibyśmy wiele innych jego działań, o których warto mówić - w rozmowie z mediami przyznaje prof. Anna Pobóg-Lenartowicz.
Ważną datą w historii Polski był rok 1000. - Wprawdzie to w obecnym roku świętujemy tysięczną rocznicę koronacji, ale tak naprawdę w polskiej tradycji historiograficznej ta koronacja odbyła się w 1000 roku. Sama obecność wówczas cesarza Ottona III miała ogromne znaczenie. Badacze czy historycy stwierdzili, że następny podobnej rangi przedstawiciel pojawił się w Polsce dopiero w XX wieku. To pokazuje, że Zjazd Gnieźnieński, abstrahując od wszelkich religijnych aspektów tej pielgrzymki, był ważną uroczystością - podkreśla.
Przyznaje wprost, że według niej Bolesław I zasługuje na przydomek „Wielki” znacznie bardziej niż Kazimierz zwany Wielkim.
A co o pierwszym królu Polski myślą młodzi ludzie? Czy prof. Pobóg-Lenartowicz rzuciła nowe światło na postać patrona ich szkoły?
- Podczas wykładu dużo więcej dowiedziałem się o koronacji Bolesława Chrobrego, o tym, że jest niewiele informacji o tym, jak przebiegała. Nawet nie wiemy, kto namaścił pierwszego króla Polski - zauważa Janek Krzemiński z VII klasy Szkoły Podstawowej. - Dokładnie. Mnie też zdziwiło to, że o tak ważnej postaci w historii Polski, mamy tak mało potwierdzonych informacji. Przecież jest wiele bardziej odległych w czasie wydarzeń, które są znacznie lepiej udokumentowane, a o pierwszej koronacji czyli niezwykle ważnym wydarzeniu z historii naszego państwa, wiemy stosunkowo niewiele - dodaje Franek Kulczycki z II klasy LO.
- A mnie najbardziej zaciekawił dokument podzielenia państwa, w którym Mieszko I nie uwzględnił swojego pierworodnego syna Bolesława. Chciałabym dowiedzieć się więcej o tym, co się stało, że taką decyzję podjął - mówi Jagoda Śnieżek z VI klasy Szkoły Podstawowej
Lekcja historyczna, która odbyła się 29 maja w sali bibliotecznej Zespołu Szkół im. Bolesława Chrobrego, była częścią większego projektu, który pn. „Od średniowiecznych kronik po współczesne banknoty. O życiu króla Bolesława I Chrobrego w tysiąclecie jego koronacji” realizuje Fundacja Doxa Edukacji Medialnej.
- Jesteśmy fundacją edukacyjną, dlatego włączając się w obchody świętowania millenium koronacji, pomyśleliśmy, że przedstawimy społeczeństwu taką odbrązowioną postać Bolesława Chrobrego, to znaczy opowiemy o nim, jako o człowieku z krwi i kości - mówi Maria Kołowrot z Fundacji Doxa Edukacji Medialnej.
Główną osią projektu, który został dofinansowany przez Samorząd Województwa Opolskiego, jest cykl ośmiu audycji pn. „Czy Chrobry był dobry?”. Te rozmowy - prowadzone głównie z historykami - będą emitowane na antenie Radia Doxa jeszcze do 5 czerwca. - Pokazujemy w nich pierwszego koronowanego władcę Polski nie tylko jako króla, ale też jako człowieka, jako wodza czy jako menadżera pierwszego państwa polskiego, które wówczas się ukonstytuowało. Zaprosiliśmy prof. dr hab. Annę Pobóg-Lenartowicz, ks. bp. prof. dr hab. Jana Kopca, prof. dr. hab. Marcina Böhma, Katarzynę Rząsę i Joannę Siek z Instytutu Śląskiego. Z kolei ks. dr Łukasz Libowski opowie o rycie koronacyjnym - opisuje M. Kołowrot. Dodaje, że drugą część realizowanego projektu stanowi dzisiejsza lekcja historyczna dedykowana młodzieży.