Centralne Muzeum Jeńców Wojennych nagrodziło najlepsze prace zgłoszone w 17. edycji ogólnopolskiego konkursu na projekt historyczny pt. "Póki nie jest za późno".
Finałowa gala odbyła się 30 maja w sali konferencyjnej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.
- Gdy coś się nie mieści w naszych wyobrażeniach o moralnej kondycji człowieka, to mówimy często, że jest to niepojęte, że zbyt straszne, aby w to uwierzyć i to zrozumieć. Czy w takim razie wojna, śmierć, cierpienie, czy to są te sprawy, które da się objąć rozumem? Jesteśmy przekonani, że edukacyjny przekaz o wojnie jest potrzebny. Nie powinniśmy jako przewodnicy intelektualni najmłodszego pokolenia uciekać od tego, co jest emocjonalnie trudne, wyznawczo trudne, ale jednocześnie domaga się odpowiedzialnego w sensie pedagogicznym wyjaśnienia genezy i skutków zła. Bez zrozumienia istoty przemocy, trudno jest może się jej przeciwstawiać - w imieniu jury konkursu mówi Renata Kobylarz-Buła, zastępca dyrektor CMJW.
Ogólnopolski konkurs na projekt historyczny pt. „Póki nie jest za późno” skierowany jest do uczniów wszystkich typów szkół, a służy upamiętnianiu miejsc wydarzeń historycznych z XX wieku, ich odkrywaniu lub przypominaniu, jeśli zostały zapomniane.
- Uczestnicy często wybierają miejsca w najbliższej okolicy, przedstawiając w projekcie wydarzenia ważne dla lokalnej społeczności, ale szerzej w Polsce zupełnie nieznane - wyjaśnia Michał Jakubik, sekretarz konkursu. - Projekty nadsyłane na konkurs mają różne formy, jako organizatorzy nie narzucamy konwencji. Ostatnio największą popularnością cieszą się filmy, audycje radiowe i podcasty, ale uczestnicy przygotowują też prace pisemne, prezentacje multimedialne czy strony internetowe. Oceniając prace, zwracamy uwagę na treść merytoryczną, na dobór tematu, na poprawność projektu, ale też na jego techniczne wykonanie. Ważny jest kontakt autorów ze specjalistami, a jeszcze bardziej ze świadkami historii lub ich potomkami, z lokalnymi pasjonatami historii. Promowana jest dociekliwość badawcza młodych ludzi - podkreśla M. Jakubik.
Cztery najwyżej ocenione projekty
W 17. edycji do organizatorów wpłynęło 39 projektów, z których do udziału w konkursie zakwalifikowanych zostało 38 prac z 10 województw. Wśród nich zarówno te przygotowywane indywidualnie, jak i zespołowo. - W tej edycji wzięło udział prawie 130 uczestników, oczywiście wliczając opiekunów projektów, których rola też jest bardzo duża - podsumowuje sekretarz konkursu.
Pierwszą nagrodę - finansową i rzeczową - za projekt pn. „Sprawiedliwi z Borowej Wsi” zdobyli ósmoklasiści z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 6 w Mikołowie: Oliwier Hajda, Dawid Koch, Adam Strużyński i Jakub Wawrzinek. Ich opiekunem był dr Przemysław Noparlik.
Nie ukrywają, że historia ich pasjonuje. W swoim filmowym projekcie - a ich dokument można zobaczyć TUTAJ - ocalają przed zapomnieniem historie o ukrywanych w Borowej Wsi Żydach, a także innych osobach, zdobywając przy tym doświadczenie pisania scenariusza, pracy z kamerą i montażu. - Przez naszą miejscowość przechodził marsz śmierci. Udało nam się skontaktować z żyjącymi świadkami tamtych wydarzeń oraz ich potomkami. Nie tylko przeprowadzaliśmy wywiady, ale też dotarliśmy do zdjęć i korespondencji z archiwów prywatnych. Widzieliśmy również dokument potwierdzający nadanie tytułu „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” - opowiadają.
Pracując nad projektem, odwiedzili obóz Auschwitz-Birkenau i Markową na Podkarpaciu, gdzie Niemcy zamordowali rodzinę Ulmów. - Efekty naszej pracy pokazaliśmy podczas akademii, którą razem z naszą klasą zaprezentowaliśmy w naszym sołectwie. Każdy mógł przyjść - dodają.
- Koncepcja profesjonalnie przygotowanego filmu jest dojrzała i przejrzysta. Narracja jest adekwatna do tematu i pięknie prowadzona. W wymiarze edukacyjnym podkreśla konieczność dalszego upamiętniania, popularyzacji i otaczania szacunkiem tragicznie zmarłych i zamordowanych ofiar Marszu Śmierci - podsumowują członkowie jury.
Druga nagroda trafiła w ręce autorów projektu pn. „Śladami społeczności żydowskiej w Białej Podlaskiej. (Nie)Pamięć”. Są to uczniowie klasy humanistycznej w IV LO w Białej Podlaskiej: Miłosz Jakoniuk, Eliza Maleńczuk, Maja Twarowska, Sandra Walczuk i Bartosz Wójcicki. A ich opiekunami byli Renata Lenz, Magdalena Nowosielska i Jarosław Darczuk. - Skupiliśmy się na historii Żydów w naszej miejscowości. To ważny, ale często pomijany aspekt naszej lokalnej historii. Chcieliśmy przybliżyć tę tematykę młodszemu pokoleniu, ukazując wkład społeczności żydowskiej w rozwój miasta, jego kulturę i tożsamość - mówią uczniowie.
Przygotowali stronę internetową (TUTAJ) oraz opracowali ścieżkę edukacyjną prowadzącą przez miejsca związane z żydowską społecznością, która przed II wojną światową żyła w Białej Podlaskiej. Ujęli w niej budynki, tablice i symbole kultury żydowskiej. Ścieżkę przedstawili na ulotkach wydanych w języki polskim i w języku angielskim. - Naszym celem było nie tylko przedstawienie faktów, ale także skłonienie do refleksji, zachęcenie mieszkańców i turystów do odkrywania tej części historii naszego miasta - podkreślają laureaci.
- Chcielibyśmy, żeby ulotki prezentujące naszą ścieżkę dydaktyczną były dostępne w Informacji Turystycznej w Białej Podlaskiej, dlatego chcemy zachęcić władze miasta, żeby zasponsorowały ich wydrukowanie. Na razie na drukarce szkolnej wydrukowaliśmy niewielką liczbę egzemplarzy - mówi Renata Lenz, nauczycielka historii, która zainspirowała młodzież do zaangażowania się w projekt.
Warto zwrócić uwagę na ciekawy element ich projektu, jakim są ożywione przy pomocy sztucznej inteligencji archiwalne zdjęcia przedstawiające Żydów w Białej Podlaskiej.
Zagłada Romów i zbrodnia pomorska
Niestety laureat trzeciego miejsca i uczennice, które otrzymały wyróżnienie, nie mogli dotrzeć do Opola na galę finałową. A trzecie miejsce zajął Bartosz Policiński ze Szkoły Podstawowej w Zakroczymiu, autor projektu pn. „Egzekucja Romów w lesie w Duchowiźnie koło Zakroczymia - 8 października 1944 roku”. Bartosz przygotował pracę pisemną, w której nawiązał do Porajmosu czyli zagłady Romów i Sintu przez III Rzeszę. Jest to temat zdecydowanie mniej znany opinii publicznej niż Holocaust. - Na uznanie zasługuje fakt szerokiej popularyzacji wyników projektu, zarówno podczas lekcji, jak i poprzez gazetkę szkolną, i rozdawane uczniom ulotki. Ważnym uzupełnieniem tych działań było uporządkowanie mogiły Romów i zapalenie zniczy - docenia jury.
Z kolei wyróżnienie otrzymały Martyna Bolechowicz i Wiktoria Grabowska z Zespołu Szkół nr 3 w Rypinie za projekt pn. „»I lochu mrok, i chłód piwnicy« - tragizm ludności powiatu rypińskiego jesienią 1939 roku na przykładzie rodziny Tykarskich”. Nastolatki przygotowały film o zbrodni pomorskiej z lat 1939-1940, a w szerszy kontekst wpisały dzieje konkretnej rodziny, sugestywnie przedstawiając dramat wydarzeń z perspektywy ofiar i ich krewnych. Ten dobrze zrealizowany film ma ciekawą i dynamiczną narrację. - Wysiłek, zaangażowanie, wytrwałość w poszukiwaniu źródeł i dociekliwość poznawcza autorek zaowocowały powstaniem pracy, która niesie w sobie bogaty ładunek emocjonalny i edukacyjny. Dzięki temu może być z powiedzeniem wykorzystywana w edukacji szkolnej i pozaszkolnej, a także popularyzacji historii lokalnej - ocenia jury.
Miejsca pamięci mijajmy nie bez refleksji
Laureatom, ich nauczycielom i rodzicom pogratulowała Violetta Rezler-Wasielewska, dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu. - Wszystkich państwa i nas łączy to zainteresowanie badaniem, poznawaniem, dokumentowaniem i popularyzacją miejsc pamięci, które znajdują się w naszym kraju i są związane z wiekiem XX. Jest to historia niełatwa. Miejsca, obiekty, znaki pamięci nie istniałyby, gdyby nie ludzie, którzy z tymi miejscami są związani. Naszym zamiarem jest zasadniczo to, aby konkurs inspirował nieustannie nas wszystkich do aktywnego poszukiwania, gromadzenia źródeł, ich badania, prezentowania w ciekawej formie, do mijania miejsc pamięci nie bezrefleksyjnie - podkreśla.
Konkurs organizuje Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu wspólnie ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych. „Gość Opolski” objął konkurs patronatem medialnym.