Ks. Dominik Strychacz i ks. Krzysztof Kapica przyjęli święcenia kapłańskie z rąk biskupa opolskiego Andrzeja Czai.
Uroczysta Msza św. z udzieleniem święceń prezbiteratu odbyła się w sobotę 7 maja, w wigilię Uroczystości Zesłania Ducha Świętego w kościele seminaryjno-akademickim w Opolu. Podczas niej opolski ordynariusz, bp Andrzej Czaja udzielił sakramentu święceń kapłańskich dwóm absolwentom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu.
Otrzymali je: ks. Krzysztof Kapica z parafii Narodzenia NMP w Kościeliskach (dekanat gorzowski) oraz ks. Dominik Strychacz z parafii NSPJ w Walawie (archidiecezja przemyska).
W Eucharystii uczestniczyli także bp Waldemar Musioł, bp Rudolf Pierskała oraz bp senior Paweł Stobrawa, moderatorzy seminaryjni, wykładowcy Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego i inni kapłani diecezji opolskiej, siostry zakonne z różnych zgromadzeń i wierni modlący się za kapłanów. Neoprezbiterom towarzyszyli w świątyni rodzice, rodzeństwo, krewni i przyjaciele, proboszczowie i przedstawiciele wspólnot parafialnych, skąd pochodzili i gdzie już posługiwali jako diakoni.
Obrzęd święceń rozpoczął się po Ewangelii. Kandydaci, wezwani po imieniu, wstali z miejsca odpowiadając: "Jestem", zaś rektor opolskiego seminarium, ks. Wojciech Maciążek zapewnił, że są godnymi otrzymania święceń kapłańskich.
Rozpoczynając homilię bp Andrzej Czaja nawiązał do słów kolekty:
- Matka Kościół przekazuje wam przekazuje wam w nich to, co będzie podstawą realizacji waszego powołania przez całe życie: "Prosimy Boga o łaskę, abyście wytrwale mogli pełnić Jego wolę i abyście przez swą posługę i życie przynosili Bogu chwałę w Chrystusie". To bardzo trudne zadanie, trzeba mieć tego świadomość, ale wasze serca nie muszą się lękać. To właśnie ten dzień jest dniem wielkiego obdarowania na drogę realizacji tego powołania. Już za chwilę stanie się waszym udziałem szczególny dar Ducha Świętego, który was uzdolni, ale i zobowiąże odtąd do działania w zastępstwie Chrystusa, w roli pasterza (...), by reprezentować Go pełniąc posługę Słowa, sprawując sakramenty i kierując ludem Bożym. Nie można się więc już wymawiać, usprawiedliwić - mówił w homilii biskup. Wskazał na proroka Jeremiasza, którego słowa zacytował na obrazku prymicyjnym jeden z neoprezbiterów.
- Bóg mówi do niego: "Pójdziesz (dodajmy - uzdolniony!) do kogokolwiek cię poślę i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę". A psalmista dodaje "Całemu światu głoście Ewangelię". I dopowiada Bóg Jeremiaszowi i nam to mówi: "Nie lękaj się ich (ludzi), bo jestem z tobą". Nie lękajcie się, Bóg jest i będzie z Wami, by was chronić i prowadzić - mówił do kandydatów przed udzieleniem święceń bp A. Czaja. Przyznał, że bycie kapłanem jest dziś trudnym wyzwaniem, jednak podkreślił, że jego zadaniem jest głosić Ewangelię, nie ustawać, mieć odwagę mówić roztropnie, nie dzieląc, budząc sumienia ludzi, bo tego Bóg oczekuje. Przestrzegał tak przed zuchwałością, jak i naiwnością, dodając o potrzebie bycia czujnym, by zmieniać świat a nie dać się zeświatowić.
Wyjaśniał za św. Pawłem, jak być godnym powołania, postępując z pokorą, cichością, cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości i usiłując zachować jedność ducha., wymieniał biskup opolski, rozwijając każdy z tych przymiotów. Dodał też, że do zadań kapłana jest siać cierpliwie, sumiennie, bez ociągania, nie oczekując od razu owoców. Wskazał na to, co najważniejsze: - "Trwajcie w miłości mojej" - mówił Chrystus. Trzeba być zanurzonym w Chrystusa, żyć w zjednoczeniu z Nim na co dzień, nie można pozwolić sobie na trwanie w grzechu. Stąd tak ważne jest życie w łasce uświęcającej, życie Słowem Bożym na co dzień, godne sprawowanie Najświętszej Ofiary, w której mamy się współofiarować Bogu, adoracja… - wyliczał.
Święcenia kapłańskie w diecezji opolskiej 2025W ostatnich zdaniach zwrócił się też do rodziców, bliskich i parafian przyszłych prezbiterów. - To od was wzięli wiarę, dbaliście o jej rozwój. Dziś zbieracie owoc, ale pamiętajcie, że licho nie śpi. Synowie wasi będą nieraz atakowani przez moce ciemności. Otaczajcie ich modlitwą nieustannie, aby się nie pogubili, nie pobłądzili - prosił. A i później wzywał wszystkich do gorliwej modlitwy za nowych kapłanów, i o kolejne powołania - kapłańskie, ale też zakonne, misyjne i do sakramentalnych małżeństw. Ci dwaj księża bowiem nie wystarczą nawet do zastąpienia tych, którzy zmarli w ostatnim czasie tylko w jednym dekanacie.
Po homilii kandydaci złożyli przyrzeczenie czci i posłuszeństwa, wkładając ręce w otwarte dłonie biskupa. Potem zgromadzony lud odśpiewał Litanię do Wszystkich Świętych, podczas której wyświęcani leżeli na posadzce kościoła. Następnie biskup w milczeniu nałożył na nich ręce. Po nim to samo uczynili także inni obecni w kościele kapłani. Całości dopełniła modlitwa święceń. Kolejną częścią obrzędu było nałożenie szat kapłańskich, w czym nowo wyświęconym pomogli ich księża proboszczowie.
Następnie ordynariusz namaścił ręce nowych księży olejem krzyżma świętego po czym wręczył im dary ofiarne - chleb na patenie i kielich mszalny z winem i wodą, przyniesione przez wiernych oraz udzielił pocałunku pokoju.
Po liturgii święceń neoprezbiterzy dołączyli przy ołtarzu do kapłanów sprawujących Eucharystię. A gdy zakończyła się Komunia św. i wybrzmiało uroczyste Te Deum, dziękowali: - Od wczoraj siedzi mi w głowie i w sercu fragment listu św. Pawła "Za twoją sprawą jestem tym, czym jestem" (1 Koryntian 15:10) i tą myślą chciałbym podziękować wam wszystkim tu obecnym za modlitwę, Bogu za dar życia i tym, którzy z tą łaską Bożą współpracowali - mówił ks. Dominik, wymieniając rodziców, rodziny, ale także biskupów, zwłaszcza tego, który udzielił im święceń. A ks. Krzysztof wspomniał o moderatorach seminaryjnym i wykładowcach Wydziału Teologicznego i proboszczach rodzinnych parafii.
Jak przyznają rodzice obu nowych kapłanów, od dziecka było u nich widać powołanie do kapłaństwa, więc po zdaniu matury ich decyzja o wstąpieniu do seminarium nie była dużym zaskoczeniem. Teraz nie kryją radości i dumy z synów.
Po zakończeniu Mszy św. biskup wręczył neoprezbiterom ich pierwsze dekrety wikariuszowskie. Ks. Krzysztof Kapica został mianowany wikariuszem parafii św. Jana Ewangelisty w Paczkowie, a ks. Dominik Strychacz zostanie wikariuszem parafii św. Mikołaja w Raciborzu. Obaj zaczną tę posługę 21 sierpnia. Zaś już jutro, w niedzielę 8 czerwca odprawią swoje Msze prymicyjne.
Zdjęcia z Mszy św. z sakramentem święceń: Święcenia kapłańskie w diecezji opolskiej
Galeria z podziękowań, wręczenia dekretów i zdjęcia po uroczystości: Podziękowania i dekrety nowych prezbiterów
O neoprezbiterach:
Ks. Krzysztof Kapica jest z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kościeliskach. Urodził się 13 września 2000 roku w Oleśnie, jako trzeci z czworga dzieci Bernadety i Piotra. Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Lotników Polskich w Oleśnie. Pracę magisterską pt. "Symboliczny akt nadania imienia synowi Elżbiety i Zachariasza. Studium historyczno-krytyczne perykopy Łk 1,57-
Ks. Dominik Strychacz pochodzi z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Walawie (archidiecezja przemyska). Urodził się 28 grudnia 1994 r. jako drugie z czworga dzieci Urszuli i Marka. Ukończył Zespół Szkół Elektronicznych i Ogólnokształcących im. prof. Janusza Groszkowskiego w Przemyślu. Pracę magisterską pt. "Retoryka wybranych tekstów Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Tesaloniczan" napisał z biblistyki pod kierunkiem ks. dr. Łukasza Florczyka.
Nieco więcej o nich można przeczytać tutaj.