Potrzeba wyrażenia siebie

Na rynku wydawniczym ukazał się pierwszy numer „We Ślonsku”.

Zebrałaby się już dość spora biblioteczka książek napisanych po śląsku czy nawet dzieł literatury światowej tłumaczonej na śląski, np. „Mały Princ” (Mały Książę) czy „Niedźwiodek Puch” (Kubuś Puchatek). Są też portale internetowe publikujące po śląsku, ale magazyn – a w zamierzeniu autorów i wydawców periodyk – o charakterze kulturalnym wydawany współcześnie jest nowością. Ukazał się właśnie pierwszy numer „We Ślonsku. Kulturmagazin po naszymu”. Wydawcą jest Fundacja Nauki i Kultury na Śląsku, a pomysłodawczynią czasopisma jej fundatorka prof. Joanna Rostropowicz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..