- Mamy w sobie przekonanie, że Ruch Światło-Życie jest dla nas wielkim darem, że przez rekolekcje i formację możemy zbliżyć się do Pana Boga - mówi ks. Łukasz Michalik.
W pierwszą sobotę września w kościele jubileuszowym pw. św. Jadwigi Śląskiej odbył się diecezjalny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie. - To czas budowania jedności Domowego Kościoła i gałęzi młodzieżowej naszego ruchu. Bardzo zależy nam na tym, żebyśmy faktycznie razem tworzyli w naszej diecezji Oazę, dlatego szukamy takich przestrzeni, w których coś możemy robić razem - mówią Agnieszka i Sebastian Zapałowie, para diecezjalna Domowego Kościoła.
- Na Dniu Wspólnoty spotykamy się, żeby Panu Bogu podziękować za dar rekolekcji, bo był to wyjątkowy czas. Chcemy popatrzeć wstecz i zamknąć to, co wydarzyło się w wakacje, ale także wejść w nowy rok formacyjny - mówi nam ks. Łukasz Michalik, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie. Stąd w planie Dnia Wspólnoty sporo czasu przewidziane zostało na dzielenie. Najpierw uczestnicy zostali zaproszeni, by z osobami siedzącymi w pobliżu podzielili się doświadczeniem Bożej miłości. A później przyszedł czas na świadectwa z przeżytych rekolekcji.
W gałęzi młodzieżowej w tym roku odbyły się Oazy Nowego Życia pierwszego i drugiego stopnia, Oaza Nowej Drogi oraz Oaza Dzieci Bożych. Młodzież uczestniczyła też w organizowanych przez inne diecezje rekolekcjach trzeciego stopnia Oazy Nowego Życia.
- Prowadziłem w Pasierbcu drugi stopień ONŻ. Był to piękny i dobry czas wychodzenia z tego, co jest niewolą i przejścia do tego, co jest życiem. Właśnie do tego prowadzi nas ruch oazowy - podkreśla ks. Michalik.
- Początek wakacji był dla mnie dość trudny. Byłam ze znajomymi na festiwalu. Nie było to dla mnie najlepsze towarzystwo, bo nie czułam się tam chciana. Kiedy jest się w takim gronie przez tydzień, to mocno to na nas wpływa, a ja już następnego dnia po powrocie jechałam na ONŻ drugiego stopnia. Z towarzystwa, które było bardzo zamknięte, przeszłam do totalnie innej grupy, w której od razu poczułam otwartość i miłość. Poczucie samotności zaczęło zanikać - mówi Miriam, która właśnie rozpoczęła klasę maturalną.
- Moja przygoda z Oazą zaczęła się przypadkowo. Pytałam przyjaciółkę o jej plany na wakacje i okazało się, że jedzie na rekolekcje oazowe. Zainteresowało mnie to, ale mama doradzała mi, żebym z rodzeństwem pojechała na Święto Młodzieży - opowiada 14-letnia Ania, która brała udział w Oazie Nowej Drogi. - To, co czułam na tych rekolekcjach, to, co tam przeżyłam jest nie do opisania słowami. Dopiero tam poczułam, że jestem sobą. W przeszłości obracałam się w towarzystwie, w którym dużo udawałam, grałam zupełnie inną osobę, a tutaj nie musiałam niczego udawać - przyznaje. Zapewnia przy tym, że w kolejne wakacje pierwszym punktem, który zaplanuje będą rekolekcje oazowe.
W gałęzi rodzinnej czyli Domowym Kościele odbyło się pięć turnusów rekolekcyjnych: Oaza Ewangelizacji, Oazy Rodzin pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia oraz Oaza Rekolekcyjna Animatorów Ewangelizacji, w której wzięła udział również młodzież. - To rekolekcje, które z jednej strony pozwalają na nowo doświadczyć miłości Pana Boga i osobiście wybrać Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela, a z drugiej strony przygotowują do tego, żeby iść i ewangelizować - mówią nam Agnieszka i Sebastian Zapałowie.
- To było najwięcej czasu, jaki spędziliśmy razem od czterech lat. Niesamowite błogosławieństwo dla naszej rodziny - dzielą się Ela i Dobromir, którzy z dziećmi byli na II stopniu Oazy Rodzin. Przyznają, że wcale nie było łatwo wyjechać z domu: popsute auto dwa dni przed rekolekcjami, młyn w pracy, chore dzieci.
- Tematem „dwójki” jest Exodus i to był też nasz exodus. Nie było łatwo, dzieci nie były najbardziej posłuszne. Ale teraz o pozytywach. Przez te 7 lat, jak jesteśmy w Domowym Kościele, dopiero teraz odkryliśmy, jak ważne są zobowiązania naszego ruchu. Mamy mocne postanowienie poprawy, żeby te zobowiązania wypełniać - mówi Dobromir. - Zrozumiałam, jak ważne jest wyjście z Egiptu, ze strefy komfortu, jak ważne jest dać z siebie więcej, żeby Pan Bóg nam pozwolił wzrosnąć - dodaje Ela.
Mszy św., podczas której chętni mogli złożyć deklarację przystąpienia do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, przewodniczył bp Rudolf Pierskała. Po Mszy św. była agapa.
W nowym roku formacyjnym planowane są cztery Oazy Modlitwy w Raciborzu-Miedoni, pięć weekendowych spotkań dla uczestników Szkoły Animatora, oazowy Sylwester i oazowe ferie. - Nowością będą dwie weekendów ki, które bycie we wspólnocie połączą z fizyczną pracą. Z kolei przy parafii św. Mikołaja w Krapkowicach będą odbywały się spotkania formacyjne dla animatorów „Droga do wspólnoty”. O to dopominali się sami animatorzy - mówi ks. Michalik.
Ponadto 11 października odbędzie się jubileuszowa pielgrzymka Ruchu Światło-Życie do bazyliki pw. św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie.
Do świadectw uczestników wakacyjnych rekolekcji wrócimy w „Gościu Opolskim” nr 37/2025 w niedzielę 14 września br.