Życie proste jak w Nazarecie

To opowieść o zwykłych-niezwykłych losach trzech sióstr Lubczyk z Boguszyc. Trzech nazaretanek.

Rok 1988. Grodno w Związku Radzieckim. Do kościoła pobernardyńskiego wjeżdża wózek, a na nim starsza siostra zakonna. Młode kobiety podwożą ją blisko ołtarza. Będą przy niej w czasie Mszy św., by podczas podniesienia nie upadła, jak to bywało wiele razy, gdy próbowała uklęknąć. Jej spracowane ręce są splecione w geście modlitwy. Po wyjściu z kościoła kilka starszych osób podejdzie, by ucałować te dłonie. Od 15 lat jest w tym mieście jedyną siostrą zakonną w habicie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..