Wczoraj (7 marca) auli Collegium Maius Uniwersytetu Opolskiego odbyła się uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa UO prof. Franciszkowi Antoniemu Markowi, pierwszemu demokratycznie wybranemu rektorowi UO.

W tych dniach uniwersytet świętuje swoje 30-lecie. Został ustanowiony uchwałą Sejmu RP 10 marca 1994 r., a powstał z połączenia Wyższej Szkoły Pedagogicznej oraz Instytutu Teologiczno-Pastoralnego KUL w Opolu. – Te trzy dziesiątki lat, które za nami, nieśmiało możemy nazwać czasem spełniających się marzeń. A te marzenia sięgają połowy XVII w. kiedy książę Jerzy II nosił się z takim zamiarem – powiedział podczas uroczystości nadania doktoratu honoris causa prof. Marek Masnyk, rektor UO od 2016 r.

Laudację doktora honorowego wygłosiła prof. Anna Pobóg-Lenartowicz, a recenzentami doktoratu byli prof. Jan Miodek z Uniwersytetu Wrocławskiego i prof. Bogusław Nierenberg z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Ponoć Napoleon podsumował swe życie w ostatnich słowach: Francja, armia, Józefina. Gdybyśmy mieli taką triadę wartości zastosować w stosunku do prof. Franciszka Marka, to brzmiałaby ona zapewne: Śląsk, wiedza, rodzina – mówiła prof. Pobóg-Lenartowicz podkreślając zarówno dokonania naukowe prof. Marka – specjalisty w zakresie literatury i historii Śląska, zwłaszcza historii oświaty – jak i jego uczciwą postawę życiową.

Profesor F.A. Marek swoją mowę zakończył cytując fragment wiersza Adama Asnyka:

Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,

Choć macie sami doskonalsze wznieść:

Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,

I miłość ludzka stoi tam na straży,

I wy winniście im cześć!

Na koniec Doktor Honorowy UO zawołał po polsku i po łacinie: Niech żyje, niech rozwija się, niech kwitnie Uniwersytet Opolski nazywany Matką Karmicielką! Oraz niech Bóg mu błogosławi! Amen.

Więcej w Gościu Opolskim nr 11 /17 marca.