- Uznawanie wiary w postęp za wiarę rozumną bez uwzględnienia prawdy objawionej jest co najmniej błędem - powiedział bp Andrzej Czaja podczas Mszy św. u progu nowego roku akademickiego.
W ramach świętowania Jubileuszu Roku 2025 władze Uniwersytetu Opolskiego i Politechniki Opolskiej, przedstawiciele pracowników tychże uczelni, a także studentów, również z obu duszpasterstw akademickich „Resurrexit” i „Xaverianum” spotkali się 2 października w kościele seminaryjno-akademickim na Mszy św. inaugurującej nowy rok pracy.
- Miasto Opole studentów ma dużo, nas tutaj jest garstka, ale mówi się, że mały zaczyn jest potrzebny do tego, aby dobro się rozpierzchło, takie ziarnko soli, które potrafi nadać smaku całemu daniu. Gromadzimy się w kościele seminaryjno-akademickim, aby polecić Panu Bogu nasze uczelnie miasta Opola, nas samych i te wszystkie sprawy, z jakimi tu przychodzimy, prosząc, aby Jego błogosławieństwo nam towarzyszyło - w słowie powitania mówił ks. prof. Mateusz Potoczny, dziekan Wydziału Teologicznego UO.
Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Czaja, a koncelebrowali abp Thomas Mar Koorilos z Indii, biskupi Rudolf Pierskała i Waldemar Musioł, emerytowany biskup gliwicki Jan Kopiec. moderatorzy seminaryjni oraz księża pracownicy i doktoranci Wydziału Teologicznego.
- Dziękujemy Bogu i za miniony rok akademicki, za wszystkie osiągnięcia, za Boże błogosławieństwo i opiekę Boskiej opatrzności nad nami, a równocześnie na nowo powierzamy Bogu nasze uczelnie, całą brać studencką, wszystkich wykładowców, władze uczelni i pracowników administracji, aby Pan błogosławił, aby dał nam ducha twórczego zaangażowania w społeczności akademickie, które tworzymy na naszych uczelniach, by dał nam głód i pragnienie poznawania prawdy, by Boży Duch był nam mocą i światłem we wszystkich dziełach, które podejmujemy, we wszystkich wyzwaniach, które stoją przed nami i byśmy z nadzieją dobrego jutra już dziś angażowali się w to, aby czynić wszystko w trosce o rozwój intelektualny i duchowy każdego studenta oraz o dobro wspólne naszych uczelni i naszej społeczności Śląska Opolskiego - bp Czaja przedstawił intencje modlitewne.
W homilii biskup opolski przypomniał znaczenie chrześcijańskiej nadziei, przypominał, że Bóg pokłada w nas wielką nadzieję. - Tymczasem doświadczamy, jak trudno na nieraz nie zawieść nadziei pokładanej w nas przez drugiego człowieka. Wielokroć siebie nawzajem zawodzimy, a Bóg mimo wszystko pokłada w nas nadzieję. Ta myśl, że Bóg pokłada w nas nadzieję, gdy my nie umiemy nawet sprostać nadziei, jaką pokładają w nas najbliżsi nam ludzie, ona może paraliżować, a trzeba by nas zmobilizowała - mówił.
Cytując nauczanie papieży Benedykta XVI i Franciszka, podkreślił, że źródłem kryzysu chrześcijańskiej nadziei jest aktualny kryzys wiary w serca chrześcijan. - Niewątpliwie ma rację papież Franciszek, który mówi, że czas pandemii przyczynił się do rozwoju beznadziei ludzkiej serca, ale korzeni trzeba szukać jeszcze głębiej. Sugeruje Benedykt XVI, że tych korzeni trzeba szukać w nowożytnym przechodzeniu od wiary kościelnej, w której nowożytność widzi źródło skrępowania człowieka, do wiary rozumnej, dla której nadzieją jest wiara w postęp. Benedykt XVI daje do zrozumienia, że jest to jeden z największych błędów ludzkiej myśli w nowożytności - powiedział biskup opolski.
Wskazywał, że postęp, który nie idzie w parze z uszanowaniem prawa naturalnego, prawdy objawionej i etycznego wymiaru ludzkiego życia, jest zagrożeniem.
- W roku jubileuszu do was, społeczności akademicka tu zgromadzona, do was, którzy objawiacie, że jesteście chrześcijanami, ludźmi wierzącymi, kieruję się z wielkim wezwaniem, aby podjąć trud głębszej refleksji nad swoim życiem. Jakiekolwiek studia nie mogą nam tego wykluczać. Studia, środowiska akademickie i nasze uczelnie powinny uruchamiać w nas głębsze myślenie. To dziś w moim przekonaniu jest wielkie zadanie, żeby dzisiaj każda uczelnia pobudzała człowieka najpierw do głębszej refleksji, a z niej przyjdzie otwartość na kościelną wiarę, która wcale nie jest bezrozumna, a wręcz domaga się rozumu. W tej głębszej refleksji zrozumiemy, że uznawanie wiary w postęp za wiarę rozumną bez uwzględnienia prawdy objawionej jest co najmniej błędem - mówił bp Czaja.
Mszę św. koncelebrował abp Thomas Mar Koorilos z katolickiego Kościoła syromalankarskiego, metropolita archidiecezji Thiruvalla w Indiach. Po zakończeniu Mszy św. w kilku słowach opowiedział o swoim kraju, w którym chrześcijanie stanowią 2,1 proc. populacji. - Żyjemy we wspólnocie razem z braćmi hinduistami i muzułmanami, i jest to dobre współżycie. Naszą misję spełniamy poprzez edukację, społeczną pracę i medycynę - mówił.