Tu się żyje do śmierci

Hospicjum. – Opiekujemy się pacjentami tak, jak sami chcielibyśmy, by się nami zajmowano – podkreślają pielęgniarki i opiekunki z Centrum Opieki Paliatywnej w Starych Siołkowicach.

Anna Kwaśnicka

|

Gość Opolski 22/2013

dodane 30.05.2013 00:00
0

Hospicjum to nie „umieralnia”, w której słychać jęki konających. – Nieraz słyszymy od rodzin, że nie spodziewali się, że będzie to tak ciepłe miejsce. U nas nie czeka się na śmierć, u nas żyje się aż do śmierci – mówi Sylwia Marguła, pielęgniarka oddziałowa w Centrum Opieki Paliatywnej Caritas Diecezji Opolskiej, opowiadając o organizowanych przyjęciach urodzinowych czy dwóch ślubach. – Kolorowe zasłonki w oknach, obrazy na ścianach, to wszystko wprowadza domową atmosferę – mówi Justyna Kozubek, psycholog. – Kiedy byłam tu pierwszy raz, sama zastanawiałam się, czy to na pewno jest hospicjum – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy