– „Dziś do Ciebie przyjść nie mogę“. To jest bardzo dla mnie ważne. To jest pierwszy, jaki śpiewałam. Mój wielki muza Kazimierz Piechowski uczył mnie. O niego powiem później – tak rozpoczęła swój koncert w opolskiej filharmonii Katy Carr.

Kazimierz Piechowski to bohater II wojny światowej, harcerz, który trafił do KL Auschwitz i uciekł stamtąd przebrany za SS-mana samochodem komendanta obozu Rudolfa Hoessa. A Katy Carr to brytyjska wokalistka o korzeniach polskich („Moja babcia była góralka. Babcia śpiewam dla Ciebie”), która grając na ukulele i fortepianie, śpiewa mocnym, oryginalnym głosem polskie pieśni patriotyczne, partyzanckie, a także utwory własne inspirowane bohaterstwem Polaków w czasie II wojny światowej. O Kazimierzu Piechowskim Carr zaśpiewała "Kommander's Car”. Z klasycznego repertuaru patriotycznego we własnej aranżacji i interpretacji Carr wykonała m.in. „O mój rozmarynie”.

- O, Wojtek is sooooo cool! – westchnęła piosenkarka, zanim zaczęła śpiewać własny utwór dedykowany kapralowi Wojtkowi, słynnemu niedźwiedziowi, który z 2. Korpusem Polskim gen. Andersa przeszedł szlak bojowy od Persji po Monte Cassino.

Ale artystka traktuje temat wojny nie tylko anegdotycznie. Na przykład wzruszający song „Motylek - Butterfly” poświęciła polskim lotnikom walczącym pod niebem Brytanii. - Oni byli super, really - mówiła Carr żarliwie do publiczności złożonej głównie z młodzieży, która uczestniczyła w koncercie za darmo. Notabene to być może spowodowało, że część z nich wyszła przed końcem. Szkoda, ale trzeba też powiedzieć, że inni byli głęboko zasłuchani.

Koncerty Katy Carr w Opolu i Łambinowicach w 70. rocznicę zakończenia II wojny zorganizowało Centralne Muzeum Jeńców Wojennych przy wsparciu miasta Opole i gminy Łambinowice. Brytyjska artystka spotkała się także z uczniami II LO w Opolu oraz Zespołu Szkół w Łambinowicach.

Official music video for Wojtek (the Soldier Bear) by Katy Carr
Katy Carr