Do tego, by zamiast podziwiać podobne spektakle w telewizji czy różnych sanktuariach, wziąć samemu udział w przedstawieniu zachęca Andrzej Kozak, pomysłodawca i reżyser Misterium Męki Pańskiej w Opolu.

Pierwsze próby zaczęły się przed wakacjami (pisaliśmy o nich w Opolskim Gościu - nr 28/2017), miały jednak formę warsztatów przygotowawczych, ćwiczeń z emisji głosu, ekspresji czy mowy ciała. Dochodziły kolejne osoby, poznawały się.

- Nabór wciąż trwa, role jeszcze nie zostały przydzielone, a włączyć może się każdy, także spoza Opola. Ze względu na charakter spektaklu potrzeba nam zwłaszcza mężczyzn, więc zachęcamy do przyjścia, włączenia się, spróbowania. Nie trzeba mieć przygotowania aktorskiego, świetnej dykcji czy donośnego głosu, wystarczą dobre chęci - zachęca reżyser.

Dotychczasowa grupa, licząca ok. 20 osób, jest bardzo zróżnicowana co do wieku, temperamentu i wykonywanych na co dzień zajęć, a mimo to atmosfera podczas prób jest bardzo dobra. Tworzy się otwarty i pełen fantazji zespół.

- Zdecydowałam się dołączyć do tej grupy, choć nie jestem z tej parafii, bo zawsze interesowałam się aktorstwem, lubię to - uśmiecha się Basia Kubaszek z Opola.

- Ja chcę przez to pokazać swoją wiarę, bo jeśli chodzi o teatr, to interesuję się nim, czasem chodzę do niego jako widz, a czy się nadaję do gry - zobaczymy. Liczę na jakąś niewielką rolę. Jest fajna grupa, ciekawe, integrujące zajęcia i pomysł super - dodaje Artur Zienkiewicz.

Próby odbywają się raz w tygodniu w salce przy kościele św. Michała Archanioła w Opolu-Półwsi. Pierwsza - dziś (w środę, 30.08.) ok. 18.45, ale można dołączyć i później. Szczegóły: na FB (Misterium Męki Pańskiej w Opolu), przez e-mail: misterium.opole@gmail.com lub tel. 502 759 599.

  Ćwiczenia mimochodem wyrabiają zaufanie do innych Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość