25 i 26 czerwca uczestniczyło w niej prawie 70 uczestników z wielu ośrodków akademickich w Polsce, a także w Wielkiej Brytanii, Szwecji i na Litwie. W zdecydowanej większości byli to psycholodzy, ale też teolodzy czy filozofowie.

- Ta konferencja jest dla nas przestrzenią wymiany myśli. Jej zakres dotyczył tematów związanych z religią, zdrowiem oraz relacjami społecznymi. Wszystkie wykłady koncentrowały się wokół poszukiwania takich czynników religijnych czy duchowych, które wpływają na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka, a także na relacje z innymi ludźmi - wyjaśnia ks. dr hab. Dariusz Krok, prof. UO, który czuwał nad organizacją konferencji w Opolu. Podkreśla, że cztery słowa klucze zakończonego spotkania to religia, duchowość, zdrowie i relacje społeczne.

Przez dwa dni naukowcy rozmawiali m.in. o tym, w jakim stopniu religia wiąże się ze zdrowiem psychicznym u osób chorych nowotworowo. O tym, jak osoby chore radzą sobie w sytuacjach trudnych. W jakim stopniu medytacja wpływa na zdrowie fizyczne czy psychiczne człowieka. Dlaczego człowiek religijny się modli. Czy religia może być źródłem sensu życia. A także, w jaki sposób religia wpływa na relacje z bliskimi.

- Podczas konferencji udało nam się podzielić wynikami swoich badać. Udało nam się pokazać, że w zakresie badań religii, zdrowia psychicznego i zdrowia fizycznego troszkę czym innym zajmują się naukowcy w Anglii, Polsce, Szwecji czy na Litwie - zaznacza ks. Krok.

- W wielu prezentacjach wybrzmiało to, że religia może pełnić zarówno pozytywną, jak i negatywną rolę w sferze zdrowia i relacji z innymi ludźmi. Zaprezentowane wyniki badań pokazały, że w pewnych sytuacjach religia może pomagać człowiekowi, a w innych sytuacjach religia może utrudniać czy to funkcjonowanie psychiczne, czy relacje z współmałżonkiem albo innymi osobami - tłumaczy organizator. - To ciekawe zagadnienie dla psychologów, by poszukiwać tych czynników, które decydują o tym, że w pewnych sytuacjach religia spełnia pozytywną rolę, a w innych sytuacjach negatywną - dopowiada.

To była IV Międzynarodowa Konferencja Polskiego Towarzystwa Psychologii Religii i Duchowości. - Nasze konferencje odbywają się co dwa lata. Wcześniej spotkaliśmy się Gdańsku, Lublinie i Krakowie. A za dwa lata będziemy gościć w Szczecinie - opowiada ks. Dariusz Krok. - Oprócz referatów, które odbywały się od 9.00 do 17.00 znaleźliśmy czas na zwiedzanie Opola i uroczystą kolację zakończoną muzyczno-świetlnym pokazem na stawku Barlickiego. Nasi goście byli urzeczeni śląskim kołaczem i śląskimi daniami - mówi organizator.